W kategorii „Spectacular Houses” (z ang. niesamowite domy) Villa MQ zdobyła pierwszą nagrodę Häuser Awards 2017. Fakt ten bynajmniej nie dziwi, gdyż jest to budynek zaplanowany z takim rozmachem, że stanowi architektoniczne arcydzieło zarówno na zewnątrz, jak również w środku.
Wyzwanie architektoniczne
Położony pośród lasu piniowego, w belgijskim Tremelo, jest domem stworzonym dla pary z dwójką dzieci, ceniących wyjątkowość i niepowtarzalność otaczających ich przedmiotów.
Naprzeciw żądaniu zaprojektowania domu jedynego w swoim rodzaju stanęło biuro architektoniczne OOA, zarządzane przez Magalie Munters. Jego domeną jest konceptualne podejście do designu, traktujące materię jako pośredni środek do realizacji złożonych celów doświadczania przestrzeni, światła i struktury.
Respektując normy budowlane
Punktem wyjściowym procesu kreatywnego było nałożenie nieprzekraczalnych ram regulacji budowlanych dla obiektów jednorodzinnych. Fundamentalne zasady architektoniczne, jak forma i światło zyskały nowe referencje w postaci zakrzywionych ścian, różnej wysokości sufitów czy sztucznie wprowadzonego światła stanowiącego integralny element projektu.
Betonowa konstrukcja
Przestrzeń domu została podzielona na pięć poziomów. Wejście do budynku znajduje się około pół poziomu niżej względem poziomu ulicy, ujęte w białe, ścięte ramy masywnego betonu wtopionego w sztuczny krajobraz otaczających go roślin. Mimo różnorodności poziomów poszczególnych stref domu, do wszystkich dociera naturalne światło odgrywając główną rolę w budowaniu niepowtarzalnej atmosfery. Sposób załamywania się światła na krzywiznach ścian tworzy rodzaj nieistniejącej w rzeczywistości ramy. Pomysłem na połączenie różnorodnych części domu okazały się być schody, które obok swojej podstawowej funkcji tworzą rodzaj przestrzennej rzeźby dzięki zastosowaniu parabolicznych linek dynamizujących ten atrakcyjny element wnętrza.
Wielopoziomowy projekt domu
Kolejny poziom domu kryje kuchnię połączoną z ogrodem i salonem. Kopuła wieńcząca opadający ku dołowi sufit wskazuje najwyższy punkt budynku znajdujący się na wysokości dziecięcych pokoi. Przestrzeń kurczy się do mniejszych rozmiarów, by nagle zaskoczyć swą obszernością potęgując efekt swobody i nieograniczoności. Wizualny język architektoniczny budynku charakteryzuje się intensywnością emocjonalną i dużą zwinnością w serwowaniu kolejnych doznań. Widoki wyrwane otoczeniu przedzierają się do środka pomiędzy zamontowanymi kratami stanowiącymi rodzaj celowo zaplanowanej dla nich ramy. Ten zabieg dodatkowo podkreśla organiczne formy wtłoczone w pomysł architektoniczny. Wszechobecna gra pozorów względem, wielkości czy ilości, momentami sprawia wrażenie jakby budynek pozbawiony był siły grawitacji, a decyzją architekta poszczególne elementy unosiły się w powietrzu. Villa MQ to rodzaj betonowej innowacji bez zatracenia korzeni tradycji architektonicznej. Z dużą dozą emocji nieoczekiwanych i zaskakujących oraz wrażenia przestrzeni – największego luksusu współczesnych czasów.
Zdjęcia: Tim Van de Velde, Philippe van Gelooven
Zobacz także: