Męski garnitur przeznaczony do jazdy na rowerze jest nie tylko modny ale tak samo wygodny jak sportowe ubranie.
Pedałowanie to coraz modniejszy sposób spędzania wolnego czasu, ale też przemieszczania się w strefie miejskiej. Jedynie wybrańcy mają możliwość zmiany lycrowego stroju na biurowy outfit, pozostali muszą wsiąść na rower w docelowym ubraniu, w którym spędzą kolejne godziny w biurze.
Jazda na rowerze w klasycznym garniturze może stanowić pewne wyzwanie – weźmy choćby wkręcające się w koła nogawki spodni…ten kto próbował, wie o czym mowa.
Wychodząć naprzeciw biznesmenom cyklistom, stworzono garnitur idealnie spełniający wymogi komfortu podczas pedałowania. Garnitur jest nie tylko modny, ale także został wyposażony w typowe dla ubrań sportowych rozwiązania poprawiające komfort jazdy.
Garnitur jest dziełem Parker Dusseau, wytworzonym z wysokiej jakości australijskiej wełny połączonej ze spandexem nadającym elastyczność i wodoodporność. Podszewka zawiera większą domieszkę spandexu oraz nowoczesne technologie chroniące skórę przed przegrzaniem i zapoceniem. Rękawy marynarki mogą być poszerzone dzięki wmontowanym zamkom błyskawicznym, co poprawia zasięg ruchów ramion i poprawia wentylację. Pod kolanami znajdują się odblaskowe paski, podtrzymujące nogawki spodni oraz pełniące funkcję odblasków. Podobne znajdują się w dolnej części prawej nogawki, umożliwiają jej ściągnięcie by nie wkręcała się w koła. Garnitury dostępne są w kolorze szarym I granatowym, w cenie 690 dolarów za komplet: marynarka+ spodnie.
Firma produkuje także koszule dedykowane jeździe na rowerze, w ofercie za 145 dolarów.
Garnitury pozycjonowane są jako element garderoby luksusowej – stąd ich wysokie ceny. Mimo tego znajdują swoich wiernych klientów ze względu na znakomite wpisanie się w potrzeby nowoczesnego rynku miejskiego oraz wielbicieli ubrań high fashion.