Michael Anastassiades, Carl Auböck oraz Sigmar London połączyli swe siły i tak o to powstał oryginalny młynek kawowy. Pomysł zrodził się w głowie projektanta Anastassiadesa, mistrza współczesnego minimalizmu. Artysta codziennie rano pije świeżo mieloną kawę. Pewnego dnia wpadł na pomysł stworzenia własnego młynka do kawy. Gdy opracował dokładnie projekt, poprosił swojego starego przyjaciela Carla Auböcka, słynnego wiedeńskiego rzemieślnika o pomoc w wykonaniu naczynia.
Młynek z miedzi i mosiądzu
Duet artystów przedstawił pierwsze wersje młynka kawowego, wykonane z miedzi i mosiądzu, w kawiarni, należącej do córki Carla, Zoli Auböck. Po raz pierwszy grupa przyjaciół miała okazję odkryć świat świeżej, pachnącej kawy w przyjaznej, domowej atmosferze, wśród archiwalnych projektów Auböcka.
„Szczerze mówiąc, nie byłem usatysfakcjonowany, gdy ujrzałem prototyp młynka, stworzony przez Carla”, mówi Anastassiades, który ze swoim przyjacielem Auböckiem stworzył już kiedyś młynek do soli i pieprzu. Po paru miesiącach, spojrzał na projekt kolejny raz i zdał sobie sprawę, jak oryginalny i ciekawy jest owoc ich współpracy. Namówiony przez przyjaciół, postanowił zacząć produkcję tychże młynków.
Kształt młynka nawiązuje do charakterystycznych, minimalistycznych lamp Anastassiadesa. Wyrzeźbiony z mosiądzu oraz miedzi masywny, prosty, o cylindrycznym kształcie młynek, skrywa skomplikowany mechanizm mielenia. „To pierwszy młynek do kawy z przekładnią”, mówi Auböck. „Zrezygnowaliśmy z klasycznego uchwytu do kręcenia. Dzięki temu konstrukcja naszego młynka jest smuklejsza i węższa. Zależało nam na tym, by urządzenie działało delikatnie, by czynność mielenia nie była wyczuwalna, a ziarna były drobno i dokładnie zmielone. Dlatego też zamontowaliśmy w jego środku przekładnię.”
Efektem naszej współpracy jest luksusowy, smukły młynek kawowy, dodający codziennemu życiu domowemu, odrobinę elegancji. Młynki zostały wyprodukowane w liczbie 10 i wkrótce będą dostępne w sklepie Sigmar w Londynie.
Zobacz także: