Tom Dixon uważa, że Ameryka stała się krajem możliwości dla jego marki. W listopadzie ubiegłego roku, brytyjski projektant otworzył sklep w dzielnicy Soho w Nowym Jorku. Lokal The Shop mieszczący się na 234 Centre Street liczy 93m2 i znajduje się na parterze w sąsiedztwie siedzib marek takich jak Luceplan czy Ingo Maurer.
Biuro projektanta już od pięciu lat znajduj się w tym amerykańskim mieście sposobności na istnienie w świecie designu. Pomimo to, dopiero otwarcie pierwszego sklepu uznać można za manifest zaznaczenia jego obecności na kontynencie. Uważa, że na przestrzeni ostatnich lat, Ameryka stała się dla marki źródłem nowych okazji. „Chcieliśmy umożliwić bezpośredni kontakt pomiędzy nami oraz ludźmi, którzy lubią to, co robimy”, wypowiada się Dixon.
The Shop ma pełnić funkcję centrum dla klientów, które oferuje pełną gamę niezwykłych produktów codziennego użytku. Zainteresowany może je obejrzeć oraz wypróbować zanim zdecyduje się na zakup. Można odnaleźć w nim najbardziej klasyczne produkty sygnowane marką Dixon, takie jak lampy Copper Shade i Mirror Ball czy komplet kawowy Brew.
Ameryka jest trzecim kontynentem, na którym obecna jest twórczość wzornika. Sam projektant uważa, że nie dostrzega różnic pomiędzy zainteresowaniami klientów z USA, Europy czy Azji, zauważając iż ich produkty są równie pociągające w różnych środowiskach.
W sklepie można zasięgnąć również porad architektów wnętrz w projektach zarówno prywatnych jak i publicznych. Dixon dodaje, że marce potrzebna była parterowa przestrzeń komercyjna, zapraszająca do bezpośredniego zapoznania się z produktami.
Od kilku lat mówi się o bardzo szybko wzrastającym zapotrzebowaniu na produkty sztuki użytkowej najwyższej klasy w Ameryce. Europejskie marki chętnie korzystają z tych okoliczności, otwierając kolejne sklepy i showroomy na amerykańskim kontynencie. W tym roku dołączyły do nich Moooi z Danii oraz Porcelanosa z Hiszpanii. Powstające nowe luksusowe inwestycje mieszkalne, projektowane przez architektów takich jak Herzog & de Meuron czy Foster + Partners również napędzają ten wzrost.
W wyborze zlokalizowania sklepu, dużą rolę odegrał artysta Tom Sachs, którego studio znajduje się tuż obok. Podobno Sachsa i Dixona już wielu lat łączy przyjaźń i to on zaproponował zajęcie lokalu w Nowym Jorku oraz towarzyszył jeo powstawaniu. The Shop ma w sposób nowojorski zachęcać do wkroczenia w świat londyńskiej estetyki.
Główny salon marki, The Dock, znajduje się obecnie w zachodnim Londynie.