Już drugi rok z rzędu, Veuve Clicquot zbiera grupę osób, do stworzenia specjalnego projektu upamiętniającego rocznicę śmierci Madame Clicquot. Mowa o wdowie po założycielu marki szampanów. Clicquot mając zaledwie 27 lat, przejęła po mężu firmę i znacznie ją rozwinęła.
Tego roku, Veuve Cliquot zaprosiło także do współpracy piosenkarkę FKA Twigs. Występ połączony z otwarciem wystawy odbył się 27 i 28 października w Londynie. Instalacja zatytułowana „Rooms” (tłum. „Pokoje”) składała się z dwunastu pomieszczeń. Każdy pokój zaprojektowany został przez innego artystę i symbolizował inny zodiak.
Zodiak, sztuka oraz szampan
W performensie przy niezwykłej kombinacji kostiumów, choreografii oraz muzyki udział wzięło trzydzieścioro artystów. Główna bohaterka sztuki Diamas, wyruszyła na poszukiwanie swojego duchowego zodiaku. Imponująca scenografia, połączona labiryntem schodów, zajmowała aż trzy piętra. W kilku miejscach umieszczono punkty degustacji szampana oraz parkiety do tańca.
Artyści oraz kreatorzy spektaklu dostali od zarządu firmy wolną rękę, co do procesu twórczego. Pokój symbolizujący „Byka” projektu Andrew Tomlinsona został urządzony na wzór domu z epoki gregoriańskiej, zdewastowanego przez bestię przebywającą w skrzyni, znajdującej się na tarasie domu. Emma Roach zaprezentowała instalację „Panna” ukazującą biuro pełne typowych biurowych mebli i przedmiotów, o niestandardowych, niezgrabnych wręcz proporcjach. Pokój Andrei Stanley symbolizujący „Wagę” przedstawiał z kolei poczekalnię z dwoma gablotami, z których wyłaniała się ciągnąca się w nieskończoność rura, podkreślająca asymetryczność gablot.
Inne projekty, na przykład ten projektu Andy’ego Hillmana symbolizujący znak „Strzelca”, oraz „Wodnik” Miguela Bento witały gości na parterze. Wszystkie instalacje budziły zachwyt oglądających, dzięki swej niezwykłej sile wizualnego oddziaływania na spektatorów.
Zobacz także:
Pożar w Burdelu – snobistyczno-inteligencki fenomen Warszawy
