Na przestrzeni wieków opale rzadko kiedy cieszyły się dobrą sławą. Począwszy od wczesnego średniowiecza, gdy kojarzono je z czarnoksięstwem, po epidemię dżumy u schyłku tej epoki, kamienie te uważano za przyczynę wszelkich nieszczęść, które spotykały ludność Europy i Bliskiego Wschodu.
Istnieje wiele teorii uzasadniających, dlaczego niegdyś wierzono w złą moc tych drogich kamieni. Przede wszystkim: kruchość. Opale to wyjątkowo delikatny minerał, dlatego też przewożący go kupcy musieli uważnie obchodzić się z nimi w podróży, gdyż utłuczenie kamieni wiązało się z wielkimi kosztami. Nawet w późniejszych latach, ludzie bali się biżuterii wykonanej z opali. W 1829 roku wydana została powieść, autorstwa Sir Waltera Scotta, której główna bohaterka była posiadaczką przeklętego opalu. Jednakże uważa się, że winę za przekonywanie ludzi o złej mocy opali, ponoszą dealerzy diamentów, którzy poczuli zagrożenie, gdy pod koniec XIX wieku, na rynku europejskim pojawiły się wysokiej jakości australijskie opale.
Kolekcja Dior et d’Opales
Jedyną znaną projektantką biżuterii, która nie wierzy w „opalowy zabobon” jest Victoire de Castellane. Często podkreśla, że jest to jej ulubiony kamień i od dawna używa go do swoich projektów tworzonych wspólnie z marką Dior. Całkiem niedawno miała miejsce premiera najnowszej kolekcji ekskluzywnej kolekcji Dior, w całości poświęconej tym ognistym klejnotom. Według autorki kolekcji, opale to najbardziej luksusowe kamienie wśród kamieni szlachetnych. Dior et d’Opales to kolekcja ośmiu sekretnych zegarków, choć projektantka woli używać nazwy: bransoletki, które mogą również wskazywać czas. Wszystkie egzemplarze wykonane zostały z wysokiej klasy opali i diamentów, różnego koloru. Każda z ośmiu bransoletek prezentuje inny układ kamieni, w przeróżnych kolorach, począwszy od różanego złota, po tajemniczą czerń, idealnie komponujące się z białymi diamentami.
Te wysokiej klasy eleganckie dodatki świetnie pasują do ekskluzywnych projektów couture marki Dior. Biżuteria de Castellane charakteryzuje się oryginalnością i swoistym miszmaszem kolorów i różnych technik jubilerskich. W misternie wykonanych bransoletach z kolekcji Dior et d’Opales w centralnym punkcie, na ruchomej podstawie, obracającej się o 360 stopni umieszczony został opal o standardowym szlifie kaboszonowym, który po obróceniu ukazuje tarczę ukrytego zegarka. Jest to idealne połączenie rzemiosła z luksusowym wzornictwem.
„Opal jest wyjątkowo poetyckim kamieniem”, mówi de Castellane. „Jest jak zaproszenie do wejścia do fantastycznej, magicznej krainy. Kiedy patrzę na opal, czuję się jakbym spoglądała z oceanu na odległy ląd, jakiś tropikalny archipelag…” Projektantka ma nadzieję, że dzięki nowej kolekcji Dior et d’Opales, piękno tych kamieni zostanie docenione.
Zobacz także:
