Tylko do najbliższej niedzieli, czyli do 21-go lipca, w Nowym Jorku można odwiedzić zielony punkt na mapie miasta. Pop-up store marki Louis Vuitton energetyzuje żywym odcieniem świeżej trawy na każdym centymetrze kwadratowym tymczasowego sklepu. Wciągająca instalacja rozpoczyna się już na zewnątrz. Tu, gości schodzących z ulicy Revington, zaskakuje widok zielonej skrzynki na listy, zielonego roweru i równie zielonych worków ze śmieciami na ulicy. W środku znalazła się specjalna oferta ubrań i akcesoriów na sezon jesień-zima 2019.
Kolekcja przygotowana przez Virgila Abloha zawiera nowe printy inspirowane Nowym Jorkiem, a także akcesoria zdobione tradycyjnym monogramem. Natomiast z archiwów marki zaczerpnięto łatki. Dalej nadruki na tkaninach w różnych barwach narodowych reprezentują różdnorodność projektantów w zespole. Obszerne i luźne fasony przedstawiają tak naprawdę zaktualizowaną wersję ubrań skate’owskich. Wyroby ze skóry wykańczane są nietypowo w kolorze tęczy i mieniącego się pryzmatu.
Zielony punkt powstał w głowie Virgila Abloha – dyrektora artystycznego działu męskiego domu mody Louis Vuitton. To człowiek renesansu XXI wieku , czyli projektant mody i mebli, DJ, i wg magazynu Times, jeden ze 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie w 2018 roku. Jego własna marka Off-White z siedzibą w Mediolanie, słynie z łączenia luksusu z ulicznym stylem. Obecnie w Muzeum Sztuki Współczesnej w Chicago (MCA) można oglądać wystawę jemu poświęconą pod tytułem Figures of Speech.
