Jednym z zadań sztuki, jest tworzenie dzieł zrozumiałych, jasnych, ale także takich, które w swojej prostocie szokują odbiorców. W Marfie, w Texasie w Ballrooom Marfa powstała niesamowita wystawa o tytule „Strange Attractor”. Kurator wystawy Gryphon Rueh zebrał kilkanaście eksponatów, które śmiało można opisać jako upiorne. Jedna z prac to rzeźba greckiego boga Charona (którego praca, wg mitologii, polegała na transportowaniu umarłych przez rzekę Styx do zaświatów). Figura, autorstwa Phillipy Horan została wykonana z grzybni, z odrażającej plechy, stale rozwijającej się. W innym pomieszczeniu wystawienniczym znajdują się z kolei fotografie Thomasa Ashcrafta. Przedstawiają one nocne niebo oświetlone wyładowaniami elektrycznymi, powstającymi wysoko w mezosferze. Przychodząc na wystawę, przygotuj się na wielką różnorodność, a przede wszystkim innowację. Znajdziesz tam eksponaty, których istnienia nawet nie byłeś w stanie sobie wyobrazić.
„Strange Attractor”- różnorodność w jednym miejscu
Kurator wystawy z kolei jest z powołania ekspertem awangardowej sztuki dźwiękowej. Podziwiając rzeźby jego pradziadka, Alexandra Caldera, wysłuchać można ścieżki dźwiękowej opisującej tę wystawę, którą stworzył właśnie Rueh. Krytycy oglądający całą wystawę stwierdzili, że bardziej zwraca się uwagę na urzekający ton każdego dzieła, niż tylko ich efekt wizualny.
Kolejnym kluczowym elementem wystawy jest obraz, autorstwa Beatrice Gibson, przedstawiający mapę Lawrenca Abu Hamdana, na której przedstawione są etapy analizy językowej, jaką władze wykorzystują w celu określenia prawdziwego pochodzenia osób, ubiegających się o azyl. Wśród innych, wartych zobaczenia dzieł znajdują się także prace Channy Horwitz, zespołu Lucky Dragons czy też wspomnianego wcześniej Caldera. Dzieło tego ostatniego, to nigdy wcześniej niewystawiana instalacja z 1942 roku. Zawieszona została pod sufitem przy wejściu na wystawę.
Zobacz także:
