Pierwsze stroje kąpielowe wykonywane były z wełny. Niemożliwe? A jednak. Być może to własnie sprawiła, że ówczesne kostiumy cechowały się swoim wyjątkowym urokiem.
Seria zdjęć ukazuje drogę ewolucji jaką przeszły stroje kąpielowe – od ery wiktoriańskiej do obecnej mody na skąpe stroje bikini.
W połowie XIX w., wprowadzenie łatwiej dostępnych środków transportu sprawiło, że przebywanie na plaży stało się popularnym sposobem na spędzanie wolnego czasu. W związku z tym, w tym czasie kostiumy przeżyły najbardziej znaczącą zmianę. W 1870 roku, strój kąpielowy w Stanach Zjednoczonych składał się z gorsetu, specjalnych butów kąpielowych oraz rajstop (według zbioru World Clothing and Fashion: An Encyclopedia of History, Culture, and Social Influence).
Plażowa rewolucja
W 1907 bardzo popularny stał się jednoczęściowy strój bez rękawów. Towarzyszył temu incydent, kiedy to australijska zawodowa pływaczka Annette Kellermann została aresztowana za jego noszenie na bostońskiej plaży Rever Beach. „Poprzez promowanie pływania jako sportu dla kobiet oraz uczestnictwo w Olimpiadzie, Kellerman, wywarła bardzo duży wpływ na popularyzację strojów kąpielowych pozbawionych spódnic, rękawów czy innych dodatkowych elementów”.
Debiut bikini
Model, który był nieco bardziej dopasowany pojawił się dopiero w latach 30. XIX wieku. Było to związane z opracowaniem nowych elastycznych materiałów syntetycznych. W tym czasie, pojawiły się już kostiumy dwuczęściowe, jednak w większości zakrywały niemal cały brzuch. W lipcu 1946 roku, dziewiętnastoletnia francuska modelka i tancerka Micheline Bernardini po raz pierwszy zaprezentowała bikini składające się z czterech trójkątnych kawałków materiałów, kiedy pojawiła się w nim na basenie Piscine Molitor. Zaprojektowany przez Louisa Rearda cieszył się większą popularnością niż koncepcyjnie podobny strój Atome, który kilka miesięcy wcześniej zaprezentował Jacques Heim. Głównym powodem było po prostu to, że wykorzystywał jeszcze mniejszą ilość materiału.
Na tle historycznym
Oba z nazwisk projektantów zapisały się w historii ubioru, a obie z nazw kostiumów wiązały się z kontekstem ówczesnej problematyki – atol Bikini stał się wtedy słynnym miejscem testów broni atomowych. W tamtych czasie ludzie żyli ze świadomością, że możliwa stała się wojna atomowa. Wierzono jednak, że ta sama nauka, która pozwoliła na odkrycie tak potężnej broni, przyczyni się również do innych, pożytecznych i wielkich odkryć. Kiedy strój Rearda świętował swoją 50. rocznicę, magazyn TIME wspomniał o znaczeniu jego powstania w kontekście do ówczesnych wydarzeń. Dwa lata wcześniej Francja wyzwoliła się z okrucieństw nazistowskich okupacji. Minimalistyczny strój otrzymał nazwę na cześć niewielkiego atolu na Pacyfiku, gdzie USA testowało bomby atomowe. Projektant Louis Reard (na koncie miał również jednorazową współpracę z marką Renault) pracował nad zmianą wyglądu strojów kąpielowych od 1925. W 1946 roku, zdał sobie sprawę z tego, że w związku z powrotem pokoju, ludzie będą chcieli przypomnieć sobie, jak to jest czerpać radość z życia.
Zobacz także: