Ten modułowy dom wakacyjny zaprojektowali architekci Pablo Sarica i Cristiana Winckler. Casa SS znajduje się na wybrzeżu Chile, z widokiem na ocean. Jednopiętrowa konstrukcja zajmuje oddaloną działkę, otoczoną rodzimą roślinnością i pagórkowatym terenem. Budynek pokrywają drewniane deski sosnowe, które zamykają szereg prywatnych przestrzeni i kierują wzrok na rozbijające się fale i horyzont za nimi.
W krajobrazie budynek wyróżnia się jako ciemny, liniowy obiekt. Architektura i jej rozkład przestrzenny odzwierciedlają naturalny krajobraz, sięgając w stronę nakładających się horyzontów oceanu i nieba.
Modułowy dom wakacyjny z widokiem na ocean
Różne strony budynku ostro ze sobą kontrastują. Od strony lądu – mniej więcej na południu, wschodzie i północy – są to pozbawione okien ściany z ciemnych, szorstko wykończonych desek sosnowych; bariery zamykające i zabezpieczające wnętrza. Natomiast im bliżej budynku jesteśmy, tym wyraźniej zarysowuje się drewniana faktura fasady budynku. Otwór w tej elewacji prowadzi do wejścia do domu. Stąd korytarz prowadzi do głównej części mieszkalnej.
Zaprojektowana przez Pablo Saricę i Cristiana Wincklera jako serce domu, przestrzeń obejmuje kuchnię, jadalnię i salon. Dodatkowo przesuwne drzwi pozwalają wnętrzu rozlać się na zewnętrzny taras. Ten pozostaje osłonięty dzięki wystającym drewnianym ścianom na każdym końcu. Z jednej strony zamknięte patio kontrastuje z fasadą po przeciwnej stronie domu, która otwiera się w kierunku ogromnego Pacyfiku.
Budynek przylega do ziemi, ale jednocześnie rozciąga się w kierunku horyzontu. Wtapiając się w kontekst modułowy dom wakacyjny stara się nie blokować widoku oceanu z dalszej głębi lądu. Pragnienie dyskrecji skłoniło projektantów do obniżenia wysokości wnętrz do 2,30 m. Ten zabieg z kolei akcentuje poczucie zasięgu na zewnątrz, dodatkowo podkreślone przez nieprzerwaną otwartą elewację tworzącą elewację zachodnią.
Dyskrecja i prywatność + obcowanie z naturą
Sypialnie znajdują się na każdym końcu domu, a przeszklenia sięgające od podłogi do sufitu biegną wzdłuż całej długości zachodniej elewacji, aby zapewnić stały widok na ocean. Dodatkowa przestrzeń zewnętrzna znajduje się w środku domu, w sąsiedztwie głównej części dziennej. To ogrodzone patio, chronione wysokimi drewnianymi ścianami, jest zorganizowane wokół paleniska i służy jako bardziej prywatne i odosobnione miejsce na relaks.
Wystające ściany boczne chronią przed wiatrem werandę z desek sosnowych przed salonem. Po przeciwnej stronie domu długie ściany boczne tworzą trzy zaciszne zewnętrzne patia o różnej wielkości. Te zarezerwowano dla środowisk, z których są one dostępne. Cześć łączy się z sypialniami na jednym końcu domu, a inne ze wspólną przestrzenią kuchni, jadalni i salonu.
Ponieważ w okolicy nie ma sieci elektroenergetycznej, dom opiera się na dachowych panelach słonecznych. Trzy pozbawione okien fasady pomagają zminimalizować rozproszenie sztucznego oświetlenia. W ten sposób zachowują w ten sposób naturalną ciemność i nie zakłócają widoku rozgwieżdżonego nieba.
Zobacz także:
https://pointofdesign.pl/temat-dnia/letni-dom-na-klifie-los-vilos-w-chile/
https://pointofdesign.pl/architektura/elemental-surowy-eksperyment-casa-ocho-quebradas/
https://pointofdesign.pl/architektura/ryue-nishizawa-i-chilijskie-odosobnienie/