26 stycznia w Grand Palais w Paryżu odbył się niezwykły pokaz nowej kolekcji Chanel haute couture, wiosna/lato 2016. Ogromny ogród, emanujący kojącym spokojem, a w nim drewniany dom. Sceneria, w zamyśle Karla Lagerfelda, miała zbliżać kolekcję do natury, choć w perspektywie nieco przypominała idealną witrynę z wielopoziomową ekspozycją najnowszych modeli.
Lekkie materiały i naturalne kolory to motywy przewodnie letniej garderoby. Gdzieniegdzie misternie wyszywane, przypominające kształtem naturalne plastry miodu lub biżuterię ubraniową. Oda do natury Karla Lagerfelda kontynuowana jest w kwietnych naszywkach, haftach i drewnianych ptaszkach.
Beż wraca do łask, w wielu odmianach, od ecru, piaskowego, kawy z mlekiem po kość słoniową. Gabrielle Chanel była królową beżów, więc ich obecność w kolekcji nikogo nie dziwi.
Poza strojnością i wykwintnością typową dla haute couture są także elementy nowoczesne, stanowiące łącznik między elegancją a potrzebami współczesnych kobiet. Każda z modelek zyskała atrybut XXI wieku, zgrabnie zawieszony na talii woreczek – schowek na smartphone’a.
Długie, ołówkowe spódnice i krótkie żakiety z bufiastymi rękawami to nowa sylwetka Chanel na nadchodzący sezon.