Le Corbusier jako architekt-wizjoner wywarł wpływ na szereg różnorodnych sfer projektowania, poczynając od nowoczesnej koncepcji architektury, poprzez meble i wzornictwo użytkowe, a kończąc na zupełnie, wydawać by się mogło, odległym zagadnieniu projektowania samochodów.
Villa Savoye
W 1931 roku, urodzony w Szwajcarii architekt Le Corbusier ukończył jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków na świecie – Villę Savoye. Willa zlokalizowana na obrzeżach Paryża charakteryzuje się koturnową strukturą, którą wieńczy zaokrąglony dolny poziom, wymodelowany w taki sposób by umożliwiać właścicielowi wjazd auta do wnętrza budynku z jednej strony i wyjazd z drugiej przy minimum manewrów ze strony kierowcy.
To coś więcej niż tylko ukłon w stronę Le Corbusiera i jego koncepcji otwartej przestrzeni, w której wszystkie pomieszczenia rozchodzą się od jednego centralnego punktu domu, ułatwiając przemieszczanie się i wewnętrzną komunikację poszczególnych stref. To także zwrócenie uwagi na prywatne hobby architekta jakim było projektowanie samochodów. Błyszczący dom, to jasny przykład architektury będącej pod wpływem motoryzacyjnego hobby.
Symbioz – nowa koncepcja auta
Niespełna 20 mil na południe od Villi Savoye, vice szef działu designu Grupy Renault – Laurens van den Acker, dumnie prezentuje Technocentrum firmy, w którym realizują się śmiałe pomysły i powstają samochody, które trafią na drogi około 2030 roku.
Jednym z nich jest miedziany model koncepcyjny zwany Symbioz. Nazwa została zaczerpnięta ze starożytnego greckiego i oznacza „mieszkanie razem”. Symbioz dla Van den Ackera to właśnie taka Villa Savoye na miarę XXI wieku. To rodzaj pojazdu i jednocześnie przestrzeni do życia. W pełni autonomiczny i elektryczny samochód umożliwia doświadczenie relaksu porównywalne z tym na salonowej kanapie w eleganckim domu.
Renault łączy samochód z ekosystemem
Poza futurystycznym wyglądem, Symbioz posiada wszystkie cechy wspólne tradycyjnego auta: cztery siedzenia, cztery koła i przestronne wnętrze. Jednak jego przeznaczenie i funkcje wykraczają daleko poza standardowy wizerunek pojazdu czterokołowego. To w pewnym sensie przełom w postrzeganiu projektowania samochodów w oderwaniu od otaczającego nas otoczenia. Renault stworzyło auto koncepcyjne będące nierozerwalnym elementem ekosystemu. Symbioz po raz pierwszy został zaprezentowany podczas targów Frankfurt Motor Show i stanowił swoistą atrakcję wchodząc w dialog pojazd – otoczenie i przedstawiając sposób jego integracji z naszym życiem poprzez wbudowanie go w część domu. Jego rola w otoczeniu domu zmienia się z funkcji transportowej na wypoczynkową, stając się rodzajem modularnego salonu, miejsca odosobnienia czy strefy relaksu.
Autonomiczna jazda
Symbioz obiecuje kierowcom czwarty poziom autonomicznej jazdy, co oznacza nic innego, jak możliwość całkowitego wyłączenia uwagi kierowcy z tego co dzieje się na drodze. Laurent Taupin – szef działu inżynieryjnego Renault nazywa to „mind off driving”. Autonomiczny tryb pozwala kierowcy na przyjęcie pozycji tzw. „zerowej grawitacji”, tj. odwrócenie własnego fotela w kierunku innych pasażerów i tyłem do kierunku jazdy i delektowanie się rozmową zamiast dotychczas niezbędnego koncentrowania na drodze.
Slogan marki Renault – „passion for life” wydaje się materializować w tym właśnie modelu auta, będącym rodzajem obietnicy możliwości połączenia nowoczesnego trybu życia z praktyczną stroną codziennych rutynowych czynności.