Na wyspie Terschelling, należącej do Holandii, powstał ekscentryczny dom projektu Marc Koehler Architekts. Wyłania się z ziemi pośród naturalnego krajobrazu, oferuje panoramę Morza Północnego, a swoją nazwę Dune House zawdzięcza temu, że wygląda jak architektoniczne wydma.
Forma ukształtowana przez krajobraz
Kształt budynku przypomina diament wykonany z drewna, którego forma potraktowana została modyfikacjom. Z każdej strony elewacja jest inna, ze względu na różnorodne kąty. W związku z tym, z każdej perspektywy dom oferuje nam inny obraz. Architekci stojący za tym projektem, uważają, że to naturalne uwarunkowania lokalizacji ukształtowały architekturę. „Morze, słońce i lokalne układy przepływów powietrze zadecydowały o formie”. To bez wątpienia przykład architektury kontekstualnej. W związku z tym, każdy z wykorzystanych materiałów zbadany został wcześniej pod względem koloru i tekstury, aby miał w sobie pierwiastek naturalny, przypominający środowisko w którym będzie istniał jako element konstrukcji.
Wewnątrz napotkać można zaskakujący układ pomieszczeń. Ich unikatowe kształty podkreślone są przez wielkie ilości światła dziennego, wpuszczanego do środka przez architektoniczną konstrukcję. Spacer przez wnętrze domu przypomina spacer przez piaskowe wydmy. Układ wnętrz stanowi spiralną promenadę, prowadzącą z jednej platformy na drugą, sprawiającą że wchodzimy wyżej i wyżej.
Relacja wnętrza z zewnętrzem
Projekt tworzy interesujący zbiór przestrzennych i wizualnych relacji zarówno pomiędzy pomieszczeniami użytkowymi jak i architekturą oraz krajobrazem. Każdy z elementów elewacji umieszczony został nieprzypadkowo, tak przyczyniać się do tworzenia atmosfery we wnętrzu. Dodatkowo, dom wybudowano w imię ekologii. Wykorzystano prefabrykowane drewno, panele fotowoltaiczne, a kominek i ogrzewanie zasilane są biomasą.
Zobacz także: