„Mademoiselle Privé jest zaproszeniem do zrozumienia tego, co oznacza kreatywność w wymiarze Chanel”, wyjaśnia Bruno Pawłowski, prezes domu mody Chanel mody, tuż po otwarciu zmysłowej wystawy zorganizowanej w londyńskiej Saatchi Gallery.
„To, co chcemy zaoferować naszej publiczności i fanom, a nie tylko naszym wiernym klientom, to wyjątkowa kreatywność tkwiąca w marce”. Wystawa łączy dwa oblicza marki: technologię i tradycję. To zagłębienie się w wyższe sfery kreatywności haute couture, luksusowej biżuterii i legendarnego zapachu Chanel nr5. Po latach istnienia, to ciągle najpotężniejsze ikony marki, pozostające żywe aż do teraz.
Wystawę wspiera technologia w postaci dedykowanej aplikacji ułatwiającej dostęp do większej ilości ciekawego contentu, pogłębiającego wiedzę na temat prezentowanych eksponatów i historii Chanel.
Cyfrowy spektakl Chanel jest rodzajem snu, który aby zrozumieć trzeba sięgnąć po więcej. To jest raczej zaproszenie do marzeń i kontynuowania sennych fantazji wspólnie z Chanel, niż agresywna forma dotarcia do nowej grupy odbiorców marki.
Świat wyśniony łączy się z realnym tuż po przekroczeniu progu galerii, a w niej angielskich ogrodów żywcem przeniesionych z Chelsea Flower Show. Zwycięski projekt ogrodu autorstwa Harry’ego i Davida Rich wprowadza do świata Gabrielle Chanel. Tuż za nim słynne schody w stylu art deco i wnętrza apartamentu przy Rue Cambon -możliwe do obejrzenia dzięki aplikacji towarzyszącej wystawie. Można się zderzyć także z ilustrowaną impresją pierwszego butiku z kapeluszami Coco Chanel i jej prywatnymi rysunkami powstałymi w trakcie podróży do Szkocji, Anglii czy Wenecji.
Wnętrze galerii wypełnia ikoniczny Chanel nr 5, by spotęgować wrażenie wkroczenia do świata Mademoiselle. Są w nim jej autorskie projekty i reedycje stworzone przez Karla Lagerfelda oraz pierwsza kolekcja biżuterii Chanel z 1932 roku. Biżuteria na wyciągnięcie ręki, bez szklanych gablot i zabezpieczeń, zaledwie kilku strażników czuwających nad ich bezpieczeństwem.
Zabawny film pokazujący walkę fikcyjnych postaci Lagerfelda i Chanel wprawia w dobry nastrój, zmieniając nieco ton w jakim prezentowany jest luksusowy świat Coco.
To wystawa podróżująca, a jej docelowy kształt definiowany jest miastem, w którym jest prezentowana. To rodzaj ewolucji historii Chanel pokazującej jednocześnie otwartość domu mody na wpływy otaczającego świata i współczesnej kultury.
W Londynie obecna będzie do 1 listopada 2015.
|