Marka kosmetyczna Vanderohe połączyła siły z projektantką szali Hermès – Alice Shirley, aby stworzyć limitowany wzór z okazji Światowego Dnia Oceanów. Print, gdzie głęboką ultramaryna rozświetlają barwne roślinne motywy, można teraz nabyć na stronie sklepu internetowego Vanderohe. Całość dochodów ze sprzedaży trafi do organizacji Marine Savers. Ten zespół działa na rzecz ochrony środowiska morskiego na Malediwach. Zajmuje się tam między innymi ochroną raf koralowych i prowadzi rehabilitację żółwi i innych zwierząt.
Zrównoważony rozwój – hasło XXI wieku
Współpraca Vanderohe i Alice Shirley to tylko jeden przykład tego, jak marki kosmetyczne próbują rozwiązać problem zrównoważonego rozwoju. W ciągu ostatnich kilku lat pojęcie „zrównoważonego” zyskało na popularności, nie tylko w branży kosmetycznej. Jednak tu, od sektora kosmetyków luksusowych po małe manufaktury, dokonał się prawdziwy zwrot w podejściu do produkcji. Wszystkim bowiem zależy, aby ich produkty miały możliwie najmniej szkodliwy wpływ na środowisko.
W rezultacie pojawił się cały zestaw pod-trendów pod tym zrównoważonym parasolem. Zaczynając od obniżania zawartości wody w produktach kosmetycznych, po opakowania wielokrotnego użytku. Marki takie jak Vanderohe przodują w tworzeniu produktów bardziej przyjaznych dla środowiska. W ofercie firmy 100% kosmetyków szczyci się naturalnymi składnikami i opakowaniami, które są całkowicie biodegradowalne lub nadają się do recyklingu.
Nie ulega jednak wątpliwości, że wciąż to kropla w morzu potrzeb, a co roku do mórz i oceanów trafiają miliony zużytych opakowań. Zresztą nie tylko zanieczyszczenie stanowi problem, ponieważ preparaty kosmetyczne odpowiadają także za duże marnotrawstwo wody. Kolejny problem to niewątpliwie wykorzystywane w sprayach i dezodorantach szkodliwe środki chemiczne. Niestety to zaledwie kilka przykładów z długiej listy zagrożeń dla środowiska naturalnego, płynących z przemysłu kosmetycznego. Jednak inicjatywa Vanderohe, przy współpracy projektantki Hermès, stanowi przynajmniej obietnicę zmiany podejścia i daje nadzieję, że negatywny wpływ tej branży na przyrodę, kiedyś będzie już tylko historią.
Zobacz także:
hermes-2020-w-rysunkach-pierrea-hardyego