Otwarcie budynku Palazzo della Civiltà Italiana, przemianowanego na Palazzo Fendi, jest swoistym zwieńczeniem owocnego okresu renowacji historycznej architektury, o której w ostatnich miesiącach w Rzymie tak wiele się mówiło. W lutym, Marco Costanzi zaprojektował prywatne apartamenty na drugim i trzecim piętrze budynku, którego budowa zlecona została jeszcze przez Mussoliniego. Na parterze znalazł się flagowy sklep marki, a obecnie budynek wzbogacony został jeszcze charakterystykę japońskiej kuchni Zuma.
Współpracując od 14 lat z założycielem sieci restauracji, Rainerem Beckerem, projektant Noriyoshi Muramatsu skupił estetykę nowego lokalu na zastosowaniu materiałów naturalnego pochodzenia. Należą do nich drewno, bambus, granit oraz kamień, które zestawione zostały ze stalą oraz przeszklonymi ścianami. Odniesienie do wszystkich z czterech źródeł jest zauważalne, ale równocześnie bardzo subtelne. Nad ceramicznymi płytkami Tohiki zwieszone zostały bambusowe lampiony, a w centrum lokalu znajduje się kamienny grill, na którym przyrządzany jest wizytówkowy marynowany czarny dorsza, zawinięty w liście Hoba.
Atmosfera relaksu pnie się do piątego piętra, gdzie znajduje się Zuma Bar and Lounge, skąd rozpościera się jedna z najdoskonalszych rzymskich panoram. Można tu spędzać wieczór przy barze oraz lokalnej tradycji estetycznej, wliczając w nią widoki na Schody Hiszpańskie oraz Watykan.