Ten stylowy wiktoriański dom, w zabudowie szeregowej, na północnych przedmieściach Londynu przebudowywany był już w 1980 roku, lecz dopiero teraz można nazywać go prawdziwą architektoniczną perełką. Studio Octopi przekształciło oraz powiększyło znacznie wnętrze domu. Kilkumetrowe przeszklenia zostały zamontowane w tylnej ścianie domu. Dzięki temu, nowa, wysoka na dwie kondygnacje jadalnia jest optycznie większa oraz bardziej doświetlona.
Dodatkowe innowacje dotyczą przebudowanej garderoby oraz na nowo skonstruowanych schodów, które prowadzą z piwnicy na pierwsze piętro. Oryginalnie przestrzeń tego domu była podzielona na mniejsze części”, mówi James Lowe, dyrektor Studio Octopi. „Nie było żadnego bezpośredniego połączenia pomiędzy piwnicą a parterem. Wcześniej pokoje cechowały niskie stropy oraz niewielkie rozmiary.
Studio Octopi stawia na funkcjonalność
Stworzenie naturalnego połączenia pomieszczeń, było szczególnie ważnym aspektem przy projektowaniu, gdyż właścicielom domu zależało na jego funkcjonalności. „W wąskich, wysokich domach schody stanowią najbardziej uczęszczaną część budynku”, mówi Lowe. „Schody z prześwitem, w takich domach, są idealnym rozwiązaniem, gdyż dzięki temu zwiększamy przestrzeń domu, a cyrkulacja powietrza w pomieszczeniach jest ułatwiona. Na potrzeby mieszkającej tu rodziny, architekci zaprojektowali wygodny aneks kuchenny z praktyczną wyspą po środku pomieszczenia.
Urbaniści przykazali architektom wykończyć dobudowaną część domu, dokładnie taką samą elewacją, by szeregowiec nadal pasował stylem do reszty budynków w sąsiedztwie. „Gdyby to od nas zależało, przybudówkę wykończylibyśmy innymi materiałami. Mimo wszystko podoba nam się ten elegancki, prosty styl.” mówi Lowe.
Podłoga w piwnicy została wykonana z betonu. Tak samo jak w jadalni na parterze oraz na patio, na które wyjść można przez wysokie na 6,3m drzwi tarasowe.
„Mimo skomplikowanego oraz pracochłonnego procesu projektowania przebudowy domu, osiągnęliśmy bardzo zadowalający efekt”, mówi Lowe.
Zobacz także: