En, nowe japońskie spa wkracza na paryski rynek. Ze względu na to wprowadza azjatycką filozofię pielęgnacji skóry do europejskiej przestrzeni. Nowa paryska placówka będzie oferować szereg innowacyjnych esencji jak również wiele wykonywanych na zamówienie maseczek. Wszystko podane jest w pogodnej a także designerskiej aurze.
Japońskie inspiracje
En zajmuje parter i piwnicę XVIII-wiecznego budynku w zielonej dzielnicy Odéon. Ponieważ jest to nowo otwarty salon japońskiej firmy Lenor, wyposażono go od razu w pełną ofertę produktów marki. Miejsce szczyci się wyborem 100 unikatowych esencji kosmetycznych, pochodzących z ekstraktów ekologicznych roślin, peelingów złożonych z cennych soli kamiennych a także proszków pochodzących z japońskich liści herbaty.
Po zapoznaniu się z charakterem skóry, kosmetolodzy salonu En dobierają odpowiednią pielęgnację. Wykonują na zamówienie rozmaite kosmetyki do twarzy, których nadrzędnym celem jest uzyskanie optymalnych rezultatów. Wszystko jest ręcznie przygotowywane na miejscu, żeby podkreślić indywidualne traktowanie każdego gościa. Łącząc tradycyjne francuskie kremy a także orientalne techniki masażu, program leczenia En obiecuje eliminować oznaki zmęczenia. Jego działanie ma napełniać energią zmęczoną cerę.
Eteryczna przestrzeń
Przestrzeń, która tworzy salon jest z pewnością niezwykle eteryczna. Wykończona przez paryski zespół architektów a także studio kreatywne Archiee, jest przystanią dla estetów potrzebujących odrobiny piękna. Archiee czerpał inspirację ze sztuki jak również z ceremoniału związanego z japońską herbatą. Wszystko tworzy serię czterech przestrzeni z łukowatymi sklepieniami. Daje to odpowiedni klimat dla prowadzenia urodowych konsultacji, leczenia, masażu i komponowania esencji. Spokojne wnętrze ma specjalnie zaprojektowane oświetlenie i mnóstwo polerowanych mosiężnych powierzchni, nawiązujących do nazwy marki. Fonem En oznacza bowiem „piękno”, „połączenie” i „koło” w języku japońskim.