Pokaz kolekcji wiosna/lato 2017: Przy akompaniamencie piosenki zespołu Hall and Oates „I Can’t Go For That” oraz „Sign Of The Times” Boba Jamesa, Clare Waight Keller wprowadziła zgromadzonych gości w świat kolorów i ciekawych tkanin. Podziw, wśród oglądających pokaz Chloé, wzbudzały plisowane kombinezony, sukienki na co dzień oraz śnieżnobiała suknia z misternej koronki.
Seksowna prostota Chloé
Wyżej wspomniane kombinezony to idealny przykład projektów Chloé- seksowna prostota, w postaci dopasowanych w talii, lecz stopniowo luźniejszych ku dołowi ubrań. Na wybiegu pojawiły się także projekty z kolorowymi nadrukami, nostalgicznie przypominającymi tapety z lat 70-tych.
Torebki
Małe torebki z okrągłymi uchwytami przyciągały wzrok widzów- niekoniecznie praktyczne, ale z całą pewnością stylowe.
Zobacz także: