Nikt nie uchwycił izolacji jednostki we współczesnym mieście, tak jak Edward Hopper. Jego wyobrażenia postaci w przestrzeni miejskiej znacznie wykraczają poza przestawienia miejskich krajobrazów, ukazując głębię ludzkiego doznania. Choć więc jego twórczość oficjalnie mianuje się realizmem, oferuje znacznie bardziej sugestywne spojrzenie na życie w swoich czasach. W rzeczywistości zapewnia minimum akcji, usuwa prawie każdy znak życia lub ruchu. Jednak w zamian dodaje dramatyczne środki reprezentacji, takie jak uderzające schematy oświetlenia w klaustrofobicznych przestrzeniach. W ten sposób Hopper sugeruje jakiś element psychologicznego życia swoich bohaterów, prowadząc tym samym do abstrakcyjnego ekspresjonizmu. Nadał rangę egzystencjalnemu bytowi jednostki we współczesnej metropolii lub na wsi, który bez niego mógłby się wydawać prostym obrazem życia codziennego.
Wielka sztuka jest zewnętrznym wyrazem życia wewnętrznego artysty”.
Obrazy Hoppera są konsekwentnie okrojone, prezentując zaledwie część historii lub jeden sugestywny aspekt. Pozostawiają wiele wskazówek, ale bez konkretnych odpowiedzi, zmuszają widza do ukończenia narracji. Ten element jego sztuki jest istotny w rozwoju postmodernizmu, w którym widz odgrywa ważną rolę w zrozumieniu dzieła. Swoje postaci Edward Hopper zwykle przedstawia w izolacji i odłączeniu od otoczenia. Oglądamy je dosłownie przez szklane okna, lub metaforycznie, za pomocą środków formalnych. Bezsprzecznie są przejawem skupienia się artysty na samotności współczesnego życia.
Surowość detali i obnażające światło w wielu pracach buduje napięcie. Odciąga uwagę widza od danego tematu i dostarcza wielu wskazówek na temat emocji. W ten sposób praca artysty działa jako pomost między zainteresowaniem codziennym życiem, a eksploracją nastroju przez późniejszych egzystencjalnych artystów. Wiele miejsc przedstawionych przez Hoppera, animowanych za pomocą środków artystycznych, oddzielonych od ich otoczenia, oświetlonych blanszującym światłem, które dramatycznie podkreśla i rzuca cień, patrząc z sugestywnych kątów, stanowi do dzisiaj inspirację dla przemysłu filmowego.
Edward Hopper i jego miejsca
W ramach wystawy w Richmond w stanie Wirginia na warsztat trafił jeden z najbardziej znanych obrazów Edwarda Hoppera – Western Motel. Tutejsze Muzeum Sztuk Pięknych (VMFA), dając odwiedzającym szansę „wkroczenia” do jego pracy. Wystawa obejmuje bowiem trójwymiarową symulowaną przestrzeń motelową, odtworzoną z wielką pieczołowitością. Do 23 lutego br można nawet skorzystać z możliwości spędzenia nocy w pokoju z obrazu, w ramach programu „doświadczeń hotelu Hoppera”.
Cała wystawa zatytułowana Edward Hopper and the American Hotel prezentuje ponad 60 obrazów, rysunków, akwareli i ilustracji. W zasadzie stanowi pierwsze badanie kanonicznych przedstawień hoteli, moteli i innych obiektów gościnnych w pracach artysty. W ten sposób proponuje się tu unikalna okazję na spojrzenie na najsłynniejsze dzieła Hoppera w zupełnie nowym kontekście. Kurator wystawy, dr Leo G. Mazow, tak opowiada o wydarzeniu:
Edward Hopper jest jednym z najbardziej znanych amerykańskich artystów XX wieku. Jednak publiczna koncepcja jego postaci została w dużej mierze przefiltrowana przez znaną od dawna formułę biograficzną. Tłumaczy ona jego sztukę jako produkt ponurego, odizolowanego introwertyka. Edward Hopper i amerykański hotel starają się traktować hotele, motele i inne przejściowe mieszkania jako istotną tematykę i ramy, dzięki którym można zrozumieć całe jego dzieło”.
VMFA od dawna współpracowało z Hopperem, poczynając od jego roli przewodniczącego jury pierwszej, odbywającej się co dwa lata, wystawy w muzeum w 1938 roku. W 1953 roku artysta powrócił do VMFA jako juror na biennale. W tym czasie muzeum zakupiło jego obraz Dom o zmierzchu z 1935 roku. Obraz ten także można oglądać w ramach aktualnej wystawy. Po debiucie na VMFA wystawa przeniesie się do Muzeum Sztuki Indianapolis w Newfields.