Podczas tegorocznego festiwalu London Fashion Week, zaprezentowana została nowa kolekcja projektantki Anyi Hindmarch, która po raz kolejny udowodniła, że może chwalić się doskonałym wyczuciem estetyki, nie tylko jeśli chodzi o damskie torebki. Pokaz miał miejsce w budynku Royal Horticultural Halls, tuż przy stacji kolejowej Victoria.
Scenografia Greckiego Teatru
Nad kompozycją okrągłych podestów, inspirowaną układem starożytnego Greckiego Teatru, zawisł wielki, lśniący dysk. Struktura architektoniczna wybiegu opierała się na pełnym kole. Pojedyncze okręgi stopniowo obniżały się i prowadziły w dół, do samego środku, którego część odkrywała dalszą część bryły, jaką był tunel.
Spomiędzy rozerwanych kręgów, zaczęły pojawiać się modelki, poruszając się w różnych kombinacjach po okrągłym tunelu. Sprawnie eksponowały neoprenowe płaszcze oraz kolorowe skórzane torebki damskie.
Wielka lampa zawieszona nad sceną lśniła pełną gamą kolorów świateł LED, które rozpraszane były przez warstwę materiału przysłaniającą surowy biały pierścień.
Pierścienie i okręgi, czyli trendy na wiosnę-lato 2017
Wszechobecne okręgli odzwierciedlały główny motyw najnowszej kolekcji ubrań Hindmarch. „W tym sezonie chciałam się zastanowić na relację pomiędzy geometrią i sztuką”, odparła projektantka, której centrum twórczości jest sam Londyn. „Oba z tych medium wyrażone zostały zarówno przez wzory, formę i kolor – wszystkie te rzeczy od zawsze mnie fascynowały!”.
Zapięcia oraz paski skórzanych damskich akcesoriów zastąpione zostały zegarkami o zaokrąglonych kształtach. Podobne detale pojawiły się na zakończeniach rękawów, kieszeni.
Moda inspirowana geometrią
„Rozpoczęłam od najprostszego koła – prawdopodobnie najbardziej intrygującego geometrycznego kształtu – zmieszałam je z najprostszymi technikami krawiectwa, aby stworzyć bardziej złożone formy i kształty”, opowiada projektantka Anya Hindmarch zagłębiając nas w swój świat geometrii „Lubię myśleć o swoich produktach, jako o równoważnikach matematycznych równań”.
