Lato sprzyja podróżom, a także zwiedzaniu wspaniałych wystaw. Retrospektywa w R&Company jest poświęcona kalifornijskiej karierze jednej z czołowych projektantek modernizmu. Greta Magnusson Grossman połączyła swoją skandynawską wrażliwość z duchem SoCal. W ten sposób wprowadziła świeże spojrzenie na współczesne wzornictwo.
Skandynawski design w USA
Szwedzka emigrantka i projektantka przeprowadziła się z mężem do San Francisco w 1940 roku. Wkrótce potem osiedlili się w Los Angeles, gdzie rozpoczęła się jej druga kariera w nowym kraju. Już po roku od przybycia Grossman założyła studio projektowe na Rodeo Drive, które z powodzeniem łączyło różne dyscypliny. Zaczęła od projektowania mebli dla kilkudziesięciu marek. Nie stroniła także od niestandardowego oświetlenia i wyposażenia dla różnych producentów i prywatnych klientów. Później wykorzystała swój sukces i niedbale luksusowy styl do rozpoczęcia kariery w architekturze. Ostatecznie zaprojektowała co najmniej 14 domów w samym Los Angeles.
„W 1941 roku skandynawski design był bardzo słabo znany amerykańskiej opinii publicznej”,
mówi Evan Snyderman, współzałożyciel R&Company. Zauważa również, że Greta Magnusson Grossman
„projektowała z myślą o profesjonalistce, jaką sama była”.
W rzeczywistości wielu z jej prywatnych klientów, jak na przykład Greta Garbo, było kobietami sukcesu. Samotne, pracujące i niezależne kobiety nie stanowiły wtedy atrakcyjnej klienteli dla większości projektantów.
„Grossman, jako kobieta i emigrantka, na polu amerykańskiego designu, była zaciekle niezależną pionierką. Przewodziła wielu projektowym kolaboracjom, była także mistrzynią relacji zawodowych. Prowadziła własny biznesu w środowisku tradycyjnie zdominowanym przez mężczyzn„
wyjaśnia dyrektor ds. archiwów i publikacji R&Company, Michelle Jackson-Beckett.
„W Modern Makes Sense kontynuujemy opowiadanie jej niesamowitej historii i odkrywanie nowych inspiracji w jej pracy i archiwum”.
Modern Makes Sense
Ciekawe prace obejmują meble z Serii 62, kolekcję oświetlenia dla Ralph O. Smith, oraz rzadki szezlong zaprojektowany dla Shermana Bertrama. Znajdziemy tu także wyjątkowy i pomysłowy asymetryczny stolik kawowy oraz serię krzeseł do jadalni. Te już kiedyś znalazły się na wystawie Good Design, w Museum of Modern Art w 1952 roku. Ponieważ galeria jest zarazem głównym magazynem spuścizny Grossman, kuratorzy mogli korzystać z obfitej dokumentacji projektowej. Światło na karierę projektantki rzucają także liczne prywatne i zawodowe dokumenty, notatki, rysunki oraz fotografie.