Aldo Rossi to bohater wystawy, którą można oglądać w Rzymie ponad dwadzieścia lat po jego śmierci. To okazja do refleksji nad rolą wielkiego architekta w dziedzinie architektury włoskiej i międzynarodowej drugiej połowy XX wieku.
Zwiedzający zapoznają się z rozwojem i ideami wielkiego włoskiego architekta i projektanta. Wszystko za sprawą wyjątkowych materiałów ze zbiorów i archiwów na całym świecie – zarówno publicznych, jak i prywatnych. Jednak przede wszystkim korzystano z archiwów MAXXI Architecture – z których większość prezentowana w gablotach Muzeum, wyprodukowanych przez Molteni & C.
Trudno zdefiniować postać Aldo Rossiego z szybką ewolucją w jego pracy, i przez to niewyczerpanego nosiciela sugestii i pomysłów”. – mówi kurator wystawy Alberto Ferlenga.
Wśród prezentowanych obiektów i rysunków znajduje się między innymi regał Piroscafo zaprojektowany trzydzieści lat temu z Lucą Medą (1991). Wyprodukowała go firma Molteni & C. Natomiast fotele Parigi (1989) wyprodukował UniFor.
Grupa Molteni i Aldo Rossi – historyczne spotkanie
Na początku lat 60. XX wieku zawiązała się przyjaźń, która zapoczątkowała rewolucję Grupy. Aldo Rossi dopiero co ukończył architekturę na Politechnice w Mediolanie. Z kolei Luca Meda właśnie wrócił ze szkoły w Ulm. Wspólnie otworzyli studio projektowe przy Corso di Porta Vigentina w Mediolanie. Dzieliła ich nieznaczna różnica wieku, ponieważ pierwszy urodził się w 1931 roku, a drugi w 1936. Natomiast znacznie różnili się od siebie charakterem, zachowaniem i stylem życia.
Potem ich ścieżki rozeszły się – Rossi w kierunku architektury, a Meda w kierunku projektowania – tylko po to, by później znowu się przeciąć. Niektóre przyjaźnie wyglądają właśnie w ten sposób, z rozłąkami i wspaniałymi powrotami.
To Luca Meda, dzięki swojej niezawodnej intuicji, sprowadził Aldo Rossiego do Molteni & C. Spotkanie okazało się przełomowe. Rossi znalazł to, czego szukał w Giussano, Turate i Mesero – obiekt i architekturę, design i projekty specjalne. Z biegiem lat jego związek z rodziną Molteni przekształcił się z zawodowego w prawdziwą przyjaźń. Razem podróżowali, pracowali, mieli nawet wspólne pasje i obsesje.
Aldo Rossi o projektowaniu
Uważam, że zmierzamy w kierunku coraz bardziej uprzemysłowionego i racjonalnego sposobu wytwarzania, opartego na powtarzalnych modelach. To jest mój pomysł na projekt: możliwość przełożenia wymyślnych elementów osobistych na racjonalne i powtarzalne projekty. A nie doraźne przedmioty stworzone dla pojedynczego przedmiotu. Co więcej, mebel jest zwrotny, czyli przenośny. Nigdy nie tracę z oczu kwestii transportu, może mam kompleks ucieczki. Ale elementy mobilii, jak sugeruje to słowo, również muszą być mobilne ”. – napisał Rossi na temat projektowania.
Ponad dwadzieścia lat wspólnych wysiłków doprowadziło do powstania mebli, które zapisały się w historii włoskiego wzornictwa. Należy wymienić tu choćby Cabina dell’Elba (1980), prawdziwy element architektury domowej. Cykl Teatro (1982-84) zaprojektował z Lucą Medą dla małego mediolańskiego teatru. Stał się on stałym elementem wielu budynków Rossiego, takich jak Casa Aurora w Turynie (1984-87) i Teatro Carlo Felice w Genui (1983- 84). Dla tego ostatniego zaprojektował również siedzisko (1990).
Od połowy lat 80. XX wieku zaczęto produkować dwa „kultowe” projekty Rossiego, Carteggio (1987) i Milano (1987). Carteggio to wysoki, wąski, przypominający wieżę mebel, zakończony od góry zwijaną komorą, przypominającą dach budynku. Zaprojektowany do przechowywania papierów i małych przedmiotów, a dziś w kolekcji Quirinale, odniósł natychmiastowy sukces wśród publiczności.
Carteggio Milano & Carteggio (1987) Teatro La Fenice Sala Rossi
W ten sposób stał się prawdziwym bestsellerem Molteni & C, produkowanym do dziś. Krzesło Milano to kolejny element, który Rossi zaprojektował do perfekcji. Lekki, lakierowany na różne kolory lub w ekskluzywnym drewnie, zajmuje honorowe miejsce w domach na całym świecie. Jest jednocześnie nowoczesny i klasyczny, ponadczasowy przedmiot, który stał się symbolem firmy.
Pritzker dla Rossiego
W 1990 roku Aldo Rossi został pierwszym Włochem, który zdobył nagrodę Pritzkera. W latach 90. współpraca między Aldo Rossim a Grupą Molteni zaciesniła się jeszcze bardziej. Projekty architektoniczne, takie jak Muzeum Bonnefanten w Maastricht (1990-95), Centrum Fontivegge w Perugii (1982-1989), kompleks Schuetzen Strasse w Berlinie (1992-98) i Hotel „Il Palazzo” w Fukuoce ((1987- 89) stworzyły okazję do zaprojektowania nowych mebli.
W rezultacie, w ofercie Molteni & C, pojawiła się sofa Providence (1992) i biurko Papyro (1990). Natomiast w ofercie UniFor pojawił się fotel Parigi (1989), krzesło Museum (1992), regał Cartesio (1993) oraz stół Consiglio (1993). Wreszcie, we współpracy z Lucą Medą, zaprojektował dla Molteni & C regał Piroscafo ze szklanym frontem (1991).
Wielkie (i małe) projekty
Ich współpraca nie ograniczała się do projektowania mebli, ale zakończyła się intensywną pracą nad wystawami jego dzieł. Aby wymienić tylko kilka wystarczy wspomnieć Centre Georges Pompidou w Paryżu (1991), Fundację Beurse van Berlage w Amsterdamie (1991) czy Triennale w Mediolanie (1999). Chodziło nie tylko o scenografię, ale również o katalogi, zaproszenia i broszury tematyczne.
Wszystko pod fachowym kierownictwem Luca Medy. Ostatniego wielkiego projektu Aldo Rossi nie mógł ukończyć. A dotyczył on rekonstrukcji Gran Teatro La Fenice w Wenecji, z wszystkimi drewnianymi częściami wykonanymi przez Molteni & C. Największe wrażenie robi monumentalny model Sali Nuova, później Sali Rossi. Wykonano go z surowego drewna cyprysowe, które odwzorowuje fasadę bazyliki palladiańskiej w Vicenzy.
Partnerstwo pomiędzy Aldo Rossi i Molteni Group trafnie odzwierciedla filozofię obu stron. Rossiemu spodobał się szczery i nieformalny sposób, w jaki omawiali i realizowali jego projekty, sprytnie interpretując pomysły, które się za nimi kryły. Doceniał zwłaszcza umiejętną i pomysłową interpretację rysunków, aby stworzyć produkt, który w pełni spełnił jego oczekiwania. Grupa Molteni pokochała Aldo Rossiego, czyli szansę tworzenia innowacyjnych projektów, z poszanowaniem ich własnej filozofii, w tym „sztuki robienia rzeczy”, DNA Grupy Molteni. Niezwykła przygoda, zarówno ludzka, jak i zawodowa, to świetny przykład tego, jak żyć, oddychać i dzielić się kulturą projektowania.
Zobacz także:
https://pointofdesign.pl/design/angelo-molteni-obsesja-na-punkcie-jakosci/
https://pointofdesign.pl/przewodnik-po-markach/wloscy-mistrzowie-designu-cz-1/
https://pointofdesign.pl/temat-dnia/wirtualna-wizyta-w-nowym-showroomie-molteni-c/