Born to stara dzielnica Barcelony pełna zabytkowych kamienic pamiętających nawet XIII wiek, jak ta, w której zlokalizowany jest ten wibrujący kolorami apartament.
Choć otoczenie wskazywałoby na dostojny poważny klimat, właścicielka apartamentu – młoda Włoszka profesjonalnie zajmująca się modą, zdecydowała się wprowadzić sporą dawkę energii do tego miejsca zatopionego w wielowiekowej historii.
Decyzje architektoniczne
Stara nieruchomość miała zupełnie zmienić charakter mieszkania, nie tylko stylistycznie, ale także funkcjonalnie. Oryginalny podział na nieduże pokoje został zastąpiony otwartymi przestrzeniami potęgującymi majestatyczny charakter wysokich starych murów, z których każdy liczy ponad 4 metry wysokości i jest przeplatany olbrzymimi oknami wzmagającymi efekt skali.
Kolor i skala
Z pierwowzoru zachowała się jedynie jedna ściana nośna sąsiadująca z sypialnią. W miejsce innych podziałów trafiła robiona pod wymiar szafa, oddzielająca korytarz od strefy dziennej. Dzięki niej hol stał się rodzajem przepastnej garderoby, kryjącej wszystko to, co zarezerwowane tylko dla wtajemniczonej lokatorki. Przeskalowana szafa zastała pomyślana tak, by podkreślać monumentalizm wnętrz. Obłożona rodzajem boazerii w odcieniu głębokiego błękitu kryje ubrania, sprzęty sportowe i wszystko co niezbędne do życia. Lakierowane panele rytmicznie ułożone na ścianie wskazują drogę do łazienki, wiodąc z głównego holu, poprzez podwójne drzwi, pozostawiając sferę prywatną i niezależną. Zaskoczeniem są dwu i półmetrowe drzwi w kolorze jasnego różu, które łączą strefę dzienną, zakrywając jednocześnie olbrzymią szafę. Światło przenika do korytarza minimalistycznym okienkiem wbudowanym w moduł szafy, pozwalając jednocześnie zajrzeć do salonu i częściowo zasmakować panującej tam atmosfery lekkości.
Salon i kuchnia
Strefa dzienna i otwarta kuchnia czerpią jasność ze starannie odnowionych oryginalnych okien balkonowych, które same w sobie stanowią niebanalny element wystroju wnętrza. Dawne sufity zniknęły w nowej aranżacji, by odsłonić tradycyjne, słynne katalońskie sufity. Belkowana konstrukcja to jeden z najbardziej charakterystycznych motywów wnętrz, jaki można spotkać w barcelońskich apartamentach.
Otwarta kuchnia skoncentrowana jest wokół okrągłej wyspy – nieformalnej jadalni a jednocześnie miejsca przygotowywania posiłków. Ciepłe szare szafki kuchenne zyskały atrakcyjne wykończenia w postaci vintage’owych mosiężnych uchwytów. One są jednak jedynie tłem dla krzykliwego modułu w kolorze koralowym, kryjącego dodatkową łazienkę niezależną od głównej sypialni. Łukowate motywy łagodzą masywne bloki intensywnych w kolorze przestrzeni.
Te szalone pomysły architektoniczne zrodziły się w głowach Andrei Serboliego i Matteo Colombo. Uzupełnione o stylizacje w wykonaniu CaSA zyskały atrakcyjny nowoczesny charakter.
Wnętrza wypełnia współczesne, młode wzornictwo marek takich jak Kettal (fotel Roll Club), HAY (sofa Mags) czy OWL. Wszystkie elementy bespoke zostały wykonane przez firmę FustHeri.
Zdjęcia: Roberto Ruiz – www.robertoruiz.eu
Zobacz także: