Ten apartament w Rio de Janeiro zdaje się unosić w niebie. Brazylijski architekt Arthur Casas przeprojektował przestrzeń, aby zmienić ją z wakacyjnego przystanku na minimalistą oazę rozrywki. Wypełnił wnętrze ciepłem i klarownością naturalnych materiałów i modernistycznych mebli. Natomiast cały plan funkcjonalny dostosował do widoków plaży Ipanema, z każdej z czterech stron świata.
Miejsce jest własnością rodziny, która spędza sezony w Rio i lubi bawić się tu z przyjaciółmi. Mieszkanie jest spokojne, przestronne i wygodne. To prawdziwy dom, jednak bez przykrych rutyn i obowiązków codziennego życia.
Aby wykorzystać w pełni plażową lokalizację, 520 mkw powierzchni od podstaw przygotowano do umieszczenia pokoi na całym obwodzie. Chodziło oczywiście o to, aby zawsze utrzymywać przestrzeń mieszkalną otwartą na błękity morza i nieba oraz piasek plaży Ipanema. Ich kolory przenikają do pomieszczeń mieszkalnych, co dodatkowo wzmacnia wspaniały widok i światło.
Minimalistyczna estetyka tworzy scenę za pomocą ogromnych przestrzeni marmuru i dębu. Podłoga Travertino Navona w salonie odbija światło z okien, na białe ściany i z powrotem. Wszystkie metalowe elementy, dekoracje i obraz Carlito Carvalhosa, oferują odrobinę niebieskiego. W głównej łazience dla gości wykuto umywalkę z Travertino Navona. Podłoga dębowa w sypialni zapewnia większą przytulność, a w łazienkach znajduje się biały marmur Carrara.
Kameralne przestrzenie dla rodziny są zrównoważone przez duże przestrzenie do rozrywki. Pięć sypialni w apartamencie jest dyskretnie ukrytych za pomocą długich przesuwnych drzwi, które oddzielają je od dużej zintegrowanej części dziennej i jadalnej z przylegającą kuchnią. Przesuwne drzwi pojawiają się również w innym miejscu w mieszkaniu, co stanowi bezproblemowy sposób na rozszerzenie i połączenie pokoi.