Ostatni czas był dla warszawskiego biura kancelarii White & Case LPP wyjątkowy. Przez wiele lat firma funkcjonowała w kameralnym biurowcu przy ul. Królewskiej. Teraz rozpoczyna się kolejny rozdział historii pod nowym adresem. Tym razem jest to biznesowe centrum stolicy, czyli wieżowiec Q22.
White & Case w Q22
Niewątpliwie jeden z najwybitniejszych polskich architektów, Stefan Kuryłowicz, jest autorem projektu biurowca Q22. Oczywiście został wybrany na siedzibę warszawskiego biura nieprzypadkowo, bowiem proces jego budowy i wizja architekta odzwierciedlają idee bliskie również White & Case. W związku z tym na pierwszym planie stawia się szacunek dla dziedzictwa oraz dążenie do wyznaczania nowych standardów, a także progresywność. Drapacz chmur powstał na miejscu hotelu Mercure Fryderyk Chopin. Budynek ten rozebrano, a zrecyklingowane materiały wykorzystano przy tworzeniu konstrukcji zaawansowanego technologicznie wysokościowca. Z kolei jego czysta sylwetka nawiązuje do struktury kryształu. Ta forma została pomyślana jako symbol jakości i punkt odniesienia do zmian zachodzących we wciąż chaotycznym pejzażu miejskim.
White & Case na szczycie biurowca
Na siedzibę biura White & Case wynajęto trzy ostatnie kondygnacje budynku. Roztacza się stąd niesamowity widok na całą metropolię i jej charakterystyczne punkty jak Pałac Kultury i Nauki. Przed przystąpieniem do opracowania koncepcji wnętrz, specjalna grupa projektowa złożona z partnerów i pracowników firmy, sformułowała brief architektoniczny. Za jego realizację odpowiadał doświadczony zespół tworzony przez pracownię Mood Works, studio Arup i architektów Kreativa. Projektantom udało się połączyć i opowiedzieć przestrzenią oraz językiem wzornictwa o pozornie sprzecznych kwestiach.
Przestrzeń pracownicza
Nowe biuro wyraża ciągłość White & Case w Polsce, przywiązanie do tradycji i lokalnego kontekstu, a jednocześnie oddaje pozycję i ducha międzynarodowej marki – świadomej, odważnej i nowoczesnej. Piętra 37 i 38 zajmują pracownicy i współpracownicy White & Case w Warszawie. Spektakularne, szklane, wewnętrzne schody zapewniają doskonałą komunikację między nimi. Większość powierzchni zajmują kompaktowe biura z sięgającymi od podłogi do sufitu oknami i transparentnymi przeszkleniami od strony korytarzy. Wyposażono je w komfortowe stanowiska pracy. Biurka umożliwiające pracę na siedząco i stojąco, ergonomiczne krzesła oraz dwa podwieszane i regulowane monitory. Wizualnie otwarte pokoje budują atmosferę wspólnotowości. Sprzyjają jej także ogólnodostępna biblioteka połączona ze strefą relaksu. Trzeba tu także wspomnieć o przestronnej kuchni z dużym, spełniającym integracyjne funkcje stołem. Nie brakuje także niewielkich pokoi spotkań oraz przytulnych kącików kawowych.
Piętro reprezentacyjne
Klientów zaprasza się na ostatnie, 39 piętro budynku. Wszystko tu zorganizowano tak, by od samego wejścia na recepcję mogli oni doświadczyć gościnności i osobowości firmy. Na reprezentacyjnym piętrze znajdują się wielofunkcyjne, mniejsze i większe sale konferencyjne. Piętro klienckie urządzono eklektycznie – ikonami designu i autorskimi projektami wykonanymi przez lokalnych rzemieślników. Szlachetny i niecodzienny wyraz dopełniają materiały wykończeniowe. W związku z tym zastosowano rodzimą dębinę i włoskie, jedwabne tapiserie o modernistycznych wzorach. Całości dopełnia marmurowa posadzka nawiązująca do Białej Marianny, szlachetnej odmiany marmuru, z której wykonano m.in. wystrój wnętrz Filharmonii Narodowej.
Kolekcja White & Case
Jednym z kluczowych elementów nowego biura jest wyeksponowana na wszystkich piętrach kolekcja White & Case. Składają się na nią gromadzone przez firmę od ponad 20 lat mapy, drzeworyty, ryciny i zakupione w ostatnim czasie fotografie przedstawiające stolicę. Oczywiście wszystkie wykonane są przez mistrzów i artystów młodego pokolenia. Jej uzupełnieniem są neony zaprojektowane warszawską czcionką WASZ specjalnie dla White & Case przez Fontarte – studio typograficzne i graficzne, prowadzące projekty wydawnicze, a także kuratorskie i badawcze z zakresu projektowania i liternictwa.