Wzgórza Sabinowe– włoska lokalizacja kojarzona z domem rzymskiego poety Horacego – stały się główną inspiracją dla scenografii najnowszego pokazu marki Gucci. Alessandro Michele, obecny dyrektor kreatywny marki, po raz kolejny stworzył wydarzenie odbiegające od oczekiwań.Włoski dom mody rozpoczął tegoroczną edycję Milan Fashion Week – wydarzenie podczas którego zaprezentowane zostały oczekiwane z niecierpliwością kolekcje na sezon wiosna/lato 2018. Pokaz odbył się na przedmieściach Mediolanu w przestrzeni, której konstrukcja zajęła trzy tygodnie.
Sztuka, moda i historia
Stworzona dla Gucci przestrzeń stała się kolażem serii odniesień do kultury i historii włoskiej. Od kruszących się romańskiej flory imperialnej do wiejskiej rezydencji Horacego. Poeta opisywał okolice rzeki Tiber jako najpiękniejsze na świecie i właśnie tę wodę graficznie reprezentował niebieski wybieg otoczony kolorowymi krzesłami. W przestrzeni odnaleźć można również napomknięcia obecnego systemy metro w Mediolanie opisanego żółtą oraz białą grafiką. Co więcej, goście mogli odnaleźć swoje miejsca dzięki zaproszeniom wydrukowanym z formie biletów na pociąg z kodem kreskowym.
Oparte na przeszłości
Alessandro Michele objął swoje stanowisko w domu mody Gucci w styczniu 2015 roku. Znany jest z niezliczonej liczby odniesień, które wykorzystuje w każdej kolekcji. Najnowsza z nich – Gucci S/S 2018 – oparta została na sprzeciwianiu się klasyfikacji. Kolekcje męska i damska były równie eklektyczne. Doszukać się w nich można inspiracji latami 70., średniowieczem oraz strojami baseballowymi.
W przestrzeni stworzonej dla pokazu, Michele opracował mapę 37 łuków, filarów oraz rzeźb. W kolaż tych różnorodnych elementów wchodziły podobieństwa rzymskich bożków, uśmiechniętego Buddhy, starożytnych kolumn, zawiniętych indyjskich łuków czy nawet egipskiej mumii. Projektant stworzył poetycką mapę wypełnioną charakterystycznymi miejscami kojarzonymi w historią oraz rozwojem cywilizacji.
Zobacz także: