Fotograf Cristobal Palma uchwycił niezwykły letni dom na klifie, który należał do zmarłego chilijskiego architekta Cristiána Bozy. Miejsce to powstało w latach 90. XX wieku, a wywinięta kręta żółta ściana i okrągły basen decydują o jego wyjątkowym charakterze.
Boza ukończył dom w Los Vilos w Chile w 1997 roku jako weekendowy dom dla swojej rodziny – żony i czwórki ich dzieci. Z kolei Palma znał tą realizację tylko ze zdjęć z tego okresu, a pierwszy raz na miejscu pojawił się we wrześniu ubiegłego roku. Chilijski fotograf powiedział, że architekt zdołał zobaczyć nowe zdjęcia tuż przed śmiercią w tym roku. Był z nich naprawdę zadowolony.
Wiedziałem, że zdrowie Bozy nie jest zbyt dobre i chciałem sfotografować jego dom, kiedy jeszcze był w pobliżu” – powiedziała Palma.
Dom Los Vilos wieńczy falista, pomalowana na żółto betonowa ściana, która chroni taras na dachu przed wiatrem. Betonowy taras o wymiarach 6 na 25 metrów tworzy po krótszej stronie stopnie. Można z nich podziwiać widoki na południowy Pacyfik i zachody słońca. Wiszący most, przecinający długie schody, łączy taras z okrągłym kamiennym basenem.
Wąska ścieżka ze szczytu do podnóża klifu
Chodnik rozciąga się nad klatką schodową, ciągnąc się w dół między górną częścią terenu a wodą. Na końcu rozdziela się na dwie części, tworząc drugie schody na dach. Dwie ściany wykonane z lokalnego kamienia, podziurawione oknami i drzwiami, otaczają schody.
W tym domu każda przestrzeń jest zaaranżowana wokół długiego kamiennego przejścia, które zaczyna się w najwyższym punkcie działki i kończy się w oceanie” – dodał syn Boza, który prowadzi ich firmę Boza Wilson Arquitectos. Wszystkie pokoje w domu ustawiono wzdłuż ścieżki pełnej drzwi i okien, zupełnie jak w wiosce rybackiej nad Morzem Śródziemnym”.
Kamienne ściany pozostawiono odsłonięte także wewnątrz domu. W salonie króluje jednak duże okna wychodzące na ocean. Na jednej ze ścian wznosi się metalowy komin, przechodzący przez wysmukłą antresolę z miejscem na książki.
Schody prowadzą do jadalni na nieco wyższym poziomie z pomalowanymi na żółto betonowymi podłogami, które przypominają ścianę na zewnątrz. Drzwi z jadalni zapewniają dostęp do kuchni znajdującej się po drugiej stronie klatki schodowej.
Główna sypialnia znajduje się za jadalnią. Natomiast cztery kolejne sypialnie znajdują się na tyłach domu i prowadzą do nich kamienne ścieżki. Boza stworzył również oddzielną drugą kamienną bryłę, aby umieścić w niej saunę i jacuzzi, oczywiście z widokiem na morze. Architektura krajobrazu powstała według projektu Bozy i jego żony – Diany Wilson.
Dom na klifie z widokiem na Pacyfik – chilijska typologia
Fotografie Palmy stanowią część szerszego projektu, którego celem jest uchwycenie chilijskiej architektury z późnych lat 90. 22-letni projekt Bozy stanowi przykład popularnej dziś typologii.
Chciałem zacząć fotografować niektóre projekty, które można by zidentyfikować jako kluczowe dla „nowej fali” chilijskiej architektury, którą zaczęto zauważać za granicą pod koniec lat 90., a ten projekt jest zdecydowanie zalicza się do tej grupy” – powiedział Palma.
Inne projekty, które odwołują nie wyraźnie do tego stylu to ukończona niedawno nieruchomość Office of Ryue Nishizawa z falistym betonowym dachem. Także rezydencja Alejandro Aravena z ogromnym kominem odnosi się do architektury reprezentowanej przez dom na klifie Bozy.
Boza zmarł w wieku 76 lat z powodu choroby wątroby. Do jego najsłynniejszych projektów należą: Centrum Sprawiedliwości w Santiago, Park Quinta Normal River i siedziba Uniwersytetu San Sebastián. Zbudował też szereg domów dla prezydenta Chile Sebastiána Piñery. Był także dziekanem architektury na Uniwersytecie San Sebastián, ale zrezygnował po kontrowersyjnych komentarzach.
Zobacz także:
elemental-surowy-eksperyment-casa-ocho-quebradas
letnia-rezydencja-przy-plazy-la-pedrera
kubizm-bialej-wiezy-letni-dom-architekta