Citroën bada możliwości dojazdu z podmiejskich sypialń do pracy w centrum miast, w wydaniu Ami One, użytkowego samochodu elektrycznego następnej generacji. Na początku lat sześćdziesiątych Citroën wyprodukował samochód Ami. Został pomyślany jako bardziej dorosła i miejska alternatywa dla popularnego malutkiego 2CV francuskiej marki. W ten sposób powstały Ami 6 i 8, dwa pokolenia nazywane 3CV ze względu na ich zwiększoną moc. Dzisiaj mamy zamiar przedstawić zupełnie innego „ami”. W duchu obu samochodów Citroën przedstawia Ami One. To koncepcja mająca na celu ocenę możliwości dojazdu do miasta w samochodzie o przybliżonej powierzchni 2CV, ale o całkowicie nowoczesnym wyglądzie.
Oryginalne Chevaux deux zostało zaprojektowane, aby pomóc zmotoryzować francuskich robotników rolnych w latach 30. XX wieku, kiedy konie i wozy były nadal podstawowym środkiem transportu na obszarach wiejskich. Ami One koncepcyjnie robi to samo, choć dla nowoczesnego, metropolitalnego pracownika. Badany pojazd pozwala zobaczyć, jak mobilność może wyglądać w naszych wciąż rozrastających się miastach w niezbyt odległej przyszłości. Citroën twierdzi, że ta technologia jest dostępna już dziś, i że podobne rozwiązanie kwestii mobilności może nastąpić w ciągu najbliższych pięciu lat.
Wnętrze Citroëna Ami One
Ami One to wciąż prototyp, jednak już teraz nasuwa się kilka wniosków, po bliższym przyjrzeniu się jego wnętrzu. Samochód jest w pełni elektryczny i może wygodnie pomieścić dwie osoby dorosłe. Oczywiście oferuje sporo miejsca przed pasażerem i z tyłu na torby i zakupy. Konstrukcja przypomina bardziej osobisty gadżet niż auto, z prostą sześcienną formą, w której siedzi się prosto i wysoko. W grę wchodzą także ekscytujące pomysły dla motoryzacji. Na przykład, aby zminimalizować liczbę produkowanych części i obniżyć koszty produkcji, drzwi wykonano z identycznych paneli. Z zawiasami z tyłu dla kierowcy i z zawiasami z przodu dla pasażera. Podobnie przedni i tylny zderzak to te same części – tylko rozmieszczone inaczej. Następnie, dla dodatkowej obniżki kosztów, logo Citroëna z podwójnym szewronem jest po prostu płaską naklejką.
Dyrektor projektu, Pierre Leclercq, siedząc na miejscu pasażera, opowiada:
Nasze podejście do designu miało zostać ograniczone, a my zajęliśmy się projektowaniem produktu i procesami produkcyjnymi dla tego samochodu ”.
Wnętrze Ami kontynuuje to skromne podejście, sprowadzone do podstawowych potrzeb podróży na krótkich dystansach, nie wyglądając zbyt surowo. Wynika to głównie z kolorystyki pop i nowoczesnych tkanin. Leclercq mówi, że jeśli ten samochód ma trafić do produkcji, zostaną zbadane nowe zrównoważone materiały. Fotel kierowcy reguluje się w przód iw tył i przechyla, aby zrobić miejsce na bagaż. Nie ma elektrycznych podnośników szyb – trzeba sterować nimi ręcznie, podobnie z cienkimi lusterkami bocznymi i płóciennym dachem.
Samochód dla młodych
Ami One ma być wspólnym pomysłem na transport miejski dla młodych mieszkańców. Twój smartfon działa zasadniczo jako centralny interfejs – umieszczasz go za kierownicą, a dzięki Bluetooth informacje i muzyka są przesyłane dalej. Jeśli zmienisz samochód, Twoje ustawienia będą zawsze z Tobą. Citroën słusznie stwierdził, że jest mało prawdopodobne, aby następna generacja pokochała samochód tak bardzo, jak jego przodków. Liczy się prostota i osobowość. Jako samochód do wynajęcia, Ami One jest łatwy do czyszczenia i konserwacji. A elementy w jego kabinie wykonanyno z materiałów inspirowanych meblami ogrodowymi i transportem publicznym. Jeśli jednak ktoś chce kupić Ami One dla siebie, istnieje możliwość usunięcia tych paneli i dodania osobistego charakteru.
Detale Citroëna Ami One
Mechanika jest również prosta. Akumulator znajduje się pod podłogą pasażera, a mały silnik elektryczny napędza tylne koła. Zasięg elektryczny wynosi około 100 mil, a ładowanie ma potrwać kilka godzin. Co więcej, Ami jest zgodny z przepisami dotyczącymi motocykli czterokołowych, co oznacza, że wymaga takich samych licencji jak skuter. Z kolei przy maksymalnej prędkości 28 km/godz, w niektórych krajach mogą go w przyszłości prowadzić także osoby poniżej siedemnastu lat bez prawa jazdy.
Jest coś jeszcze. Kiedy startuje, Ami One zaczyna „mruczeć” Free to Feel, utwór skomponowany przez Alexa Jaffraya i Gillesa Facériasa specjalnie dla tego samochodu. A to dzięki nowym przepisom wymagającym, aby ciche samochody elektryczne wydawały dźwięk ostrzegający innych użytkowników dróg. Subtelny utwór sprawdza się w tej roli zaskakująco dobrze.