Postrzępione tunele obszyte czerwoną lamówką, pozawijane ściany i faliste zadaszenia. Puste betonowe skateparki w Kalifornii sfotografował artysta Amir Zaki, a zdjęcia znalazły się w publikacji California Concrete. Są dokumentacją niezwykłej i skomplikowanej architektury 12 miejskich obiektów tego typu w całym stanie.
Skateparki w Kalifornii | betonowe kształty natury
Sam autor dorastał na deskorolce na przedmieściach Południowej Kalifornii. Podjął się projektu uchwycenia konstrukcji zaprojektowanych z myślą o zwiększenia wrażeń z tego sportu. Pozbawione aktorów – deskorolkowców, jego zdjęcia skupiają się na formach. W tym na charakterystycznych, wydrążonych ścianach, zwiniętych dachach, pofałdowanych podłogach i kopcach oraz tunelach z czerwoną lamówką.
Skateparki to zasadniczo duże i misternie zaprojektowane puste naczynia. Podobne do betonowych modeli naturalnych elementów krajobrazu, takich jak góry, wzgórza, fale i skały. Chociaż te wyrafinowane przestrzenie zrodziły się z koncepcji różnych kształtów krzywoliniowych występujących w naturze, są zamrożone i „trwale” zacementowane. W efekcie przypominają niektóre z najbardziej ekstremalnych przykładów architektury brutalistycznej”.
Wśród obrazów znalazły się skatepark Chino, skatepark Rancho Santo Margarita i skatepark Eastvale Harada w Corona. Każdy z nich jest wyrzeźbiony głęboko w ziemi, co według artysty jest
bardziej ubytkiem niż pomnikiem. W tym sensie są anty-architekturą” – dodał.
Natomiast skatepark San Jose Lake Cunningham ma wysoką ścianę, która wyzywająco wznosi się nad poziomem ziemi. Z kolei kształt misy wydobywa się ponad skateparkiem Etnies w Lake Forest. Artysta zastosował „wątpliwe i kreatywne” środki, aby wejść do parków we wczesnych godzinach porannych i wykonywać zdjęcia bez deskorolkowców. Następnie fotografował obiekty z wewnątrz, aby podkreślić ich kształty.
Bardzo ważne było, że wszedłem głęboko w te betonowe, przepastne przestrzenie. Jest to zasadniczo odmienne doświadczenie wizualne, nie mówiąc już o doświadczeniu cielesnym, niż patrzenie na nie z odległości z zewnątrz” – powiedział.
Specjalna technika fotografa
Zaki zastosował cyfrową kamerę DLR zamontowaną na zmotoryzowanej głowicy statywu Gigapan. Sfotografował każdy park wiele razy, a następnie obrazy połączył w jedno zdjęcie.
Obiektyw, którego używam, jest trochę teleobiektywem, który spłaszcza przestrzeń w każdej klatce. Jednak ogólny kąt widzenia jest często dość szeroki, co wzmacnia i przerysowuje przestrzenną głębię. Zatem istnieje efekt wizualny „push and pull”, subtelna sprzeczność i osobliwość w sposobie renderowania przestrzeni za pomocą tej technologii. Ten proces pozwala mi również fotografować w niektórych ciasnych miejscach i z trudnych pozycji, których inaczej nie można uchwycić”.
Większość parków znajduje się w Południowej Kalifornii, która jest znana jako miejsce narodzin tego sportu. Jest także domem pierwszego specjalnie wybudowanego obiektu, Carlsbad Skatepark, który został ukończony w San Diego w 1976 roku.
Wydana przez Merrell, kalifornijska książka zawiera esej napisany przez architekta z Los Angeles, Petera Zellnera, który śledzi ewolucję tych „atletycznych krajobrazów”. Zellner wywodzi się z późnych lat 60. XX wieku, kiedy to susza w Południowej Kalifornii sprawiła, że surferzy nie mieli możliwości uprawiać surfingu. Efektem ogólnego niedoboru wody był także szereg pustych basenów. Tak powstały skateparki w Kalifornii. Zaokrąglone puste baseny, w tym zbiornik Escondido, stanowiły idealny plac zabaw dla znudzonych surferów. Zachęcały ich do symulacji surfowania na deskorolce. Popularność tego sportu doprowadziła do powstania parków w całym stanie.
Południowa Kalifornia jest kwintesencją narodzin kultury deskorolkowej i tamtejsze parki wciąż się rozwijają. To dlatego, że architekci, inżynierowie, projektanci i deskorolkarze współpracują, aby udoskonalić swoje projekty, ewoluując płynnie razem w miarę rozwoju sportu”, powiedział Zaki.
Jazda na deskorolce od początku lat 60. XX wieku stała się popularnym sportem i pojawi się na Igrzyskach Olimpijskich po raz pierwszy w 2020 roku. Iain Borden badał także rozwój ruchu w swojej książce Skateboarding and the City, w której wyróżniono skateparki zbudowane w miastach na całym świecie.