W tym roku RIBA (Royal Institute of British Architects) po raz kolejny wskazuje najlepsze realizacje domów jednorodzinnych w Anglii. Pełen przekrój wyróżnionych realizacji ukazuje specyfikę angielskiej branży nieruchomości. Dominują więc kompaktowe powierzchnie, adaptacje istniejących budynków, istotna także jest harmonia z otoczeniem. Kolejną wspólną cechą wszystkich docenionych przez jury domów, jest wykorzystanie do budowy naturalnych, lokalnych materiałów. Jednak każdy projekt jest nietuzinkowy, idealnie reagując na zastaną przestrzeń i potrzeby mieszkańców. Dzisiaj przedstawiamy projekty domów parterowych, które są finalistami tegorocznej edycji konkursu RIBA.
W eleganckiej dzielnicy
Większość nagrodzonych realizacji znajduje się na wsi, wśród rozległych, zielonych krajobrazów. Daje to z pewnością architektowi większe pole do popisu, ponieważ nie musi tak bardzo skupiać się na wyrwaniu z przestrzeni jak największej powierzchni. Prawdziwym wyzwaniem są niewielkie, wąskie działki na gęsto zabudowanych osiedlach. Dlatego zaczniemy od ciekawostki, zakładając, że projekty domów parterowych mogą mieć więcej niż jedną kondygnację.
W przypadku domu przy Earl’s Court budynek miał stanąć w chronionej przez konserwatora zabytków części Kensington. Nie było więc mowy o stawianiu konstrukcji z piętrem – w grę wchodził wyłącznie niski, parterowy dom. Jednak działka, na której wcześniej stały garaże, była bardzo mała. Aby zwiększyć powierzchnię, architekci zaprojektowali piętro, ale znajdujące się pod powierzchnią ziemi. To właśnie tam umieścili sypialnie i łazienki. Ten projekt zdobył nagrodę za świetną konstrukcję, jasność, przestrzeń i spokój, którym emanuje. Pomimo wykorzystania surowego betonu i dużej ilości szyb, jest to prawdziwe schronienie w miejskiej dżungli.
Korek w roli głównej
Kolejne wyróżnienie trafiło do projektantów z MPH Architects za swego rodzaju eksperyment. W sumie jest to raczej udany efekt badań nad obniżeniem śladu węglowego, których podjęli się wraz z kilkoma innymi instytucjami. Dom z Korka to wyjątkowy projekt, który wskazuje kierunek rozwoju dla zrównoważonej architektury.
Wykorzystuje wyłącznie naturalny budulec, jakim jest korek, co już czyni go przyjaznym dla środowiska naturalnego. Trzeba nadmienić, że tak naprawdę wykorzystano odpady i produkty uboczne pochodzące z lasów i przemysłu korkowego. Dodatkowo można go praktycznie własnoręcznie zbudować, co eliminuje emisję dwutlenku węgla podczas ciężkich prac budowlanych. Wszystkie prefabrykowane elementy nadają się do ponownego użycia lub recyclingu.
Zmyślna konstrukcja czerpie z pradawnych technik, lecz wykorzystano tu także wiele innowacyjnych rozwiązań. Wewnętrznie elementy biofilne, takie jak odsłonięty korek i dębowe podłogi, wychwytują światło i tworzą cudownie spokojne doznania zmysłowe. Latem świetliki otwierają się, aby nadać przestrzeni lekkości, a zimą przytulne wnętrza emanują ciepłem.
Świeckie rekolekcje
Secular Retreat znajduje się na odległym wzgórzu Devon, w otoczeniu wysokich sosen. Jest odważny, silny, enigmatyczny i rzeźbiarski, ale mimo to ma niewielki wizualny wpływ na otoczenie. Bezkompromisowy projekt wymagał wiele pracy i cierpliwości, ponieważ zbudowano go za pomocą rąk ludzkich. W ścianach nie ma żadnych wzmocnień, a warstwy betonu były układane ręcznie w odpowiednich odstępach czasu.
Parterowy budynek ma niemal 400 mkw powierzchni i z każdego miejsca można cieszyć się niezmąconym widokiem na zielone pagórki. Ściany wewnątrz, mimo że surowe, odkrywają w fakturze betonu przytulne chropowatości. Jednocześnie ich właściwości cieplne, w połączeniu z ogrzewaną podłogą, zapewniają idealne warunki do mieszkania. Jest to miejsce ucieczki i docięcia od codzienności. Oaza harmonii z naturą, bezpieczny i trwały kokon, gdzie można ładować baterie i łapać zdrowy dystans.