Integracja i elegancja – to dwa słowa, które idealnie opisują apartament projektu studia Diego Revollo. Mieszkanie o powierzchni 500 m2 w jednej z najlepszych dzielnic São Paulo ma już 35 lat, a młodzi inwestorzy z dziećmi dali architektowi pełną swobodę. Zależało im tylko na tym, aby nieruchomość unowocześnić i dostosować do ich potrzeb. Pragnęli by projektant wykorzystał przy tym cały potencjał apartamentu. Wywiązał się z tego zadania wspaniale.
Zakrzywione linie
Budynek powstał w latach 80. i cechuje się silnymi wpływami architektury śródziemnomorskiej, z której czerpała firma Adolpho Lindenberga stawiająca obiekt. W związku z tym, główną inspiracją przy opracowaniu wnętrz dla architekta były królujące tu krzywizny. Nie tylko zewnętrzna elewacja jest pofalowana, także wewnątrz widać zakrzywione i nieregularne linie.
Jasność i spójność
Wychodząc od tej charakterystycznej cechy, biuro wykorzystało zaokrąglone elementy architektury i zgodnie z przepływem krzywych, przeformułowało przestrzenie. Jednak największym wyzwaniem okazało się wprowadzenie do wnętrza naturalnego światła. W związku z tym wyburzono część ścian, w wyniku czego powstał ogromny obszar wspólny dla całej rodziny. Dzięki zastosowaniu lekkiej podłogi z szorstkiego marmuru, wzmocniono efekt rozpraszania światła. Jednocześnie ten element spaja i jednoczy całą strefę dzienną.
Mieszanka stylów i epok
Przestronność jest jedną z najbardziej uderzających cech tego wnętrza i stanowi wspaniałe tło dla niewielu, ale skrupulatnie dobranych mebli. Dzięki precyzyjnej selekcji i bardzo ostrożnemu dozowaniu harmonijnie łączą się tu różne style i epoki. Mamy więc meble współczesne, vintage, a przedstawiciele francuskiego neoklasycyzmu uzupełniają nowoczesne brazylijskie elementy. Choćby w salonie, gdzie fotel Alta Oscara Niemeyera, ikona brazylijskich modernistycznych mebli, współistnieje z antycznym XIX-wiecznym fotelem w stylu Ludwika XV. W tym pomieszczeniu na pierwszy plan wybija się wspaniały gobelin Norberto Nicoli Entardecer.
W gabinecie znajdziemy misterne, francuskie biurko z XIX wieku, przy którym wdzięcznie przysiadły fotele Aston marki Minotti, wykończone szlachetną tkaniną w kolorze burgunda. Tu także znalazło się miejsce dzieł sztuki. Wnętrze ozdobiono rzeźbą Angela Venosy oraz obrazem autorstwa Carlito Carvalhosa.
We wszystkich przestrzeniach odcienie beżu, obok drewna, gwarantują wizualną jedność obszaru dla rodziny. Jednak w rzeczywistości jest to staranna i bogata mieszanka specjalnych elementów dekoracyjnych z różnych okresów i miejsc. Wnoszą one nie tylko piękno, ale także także wyjątkowy charakter. Apartament w São Paulo urzeka tą przemyślaną i efektowną kombinacją.