Urban style to kierunek w projektowaniu wnętrz, który szczególnie trafia do młodej publiczności. Odważne kolory, techniczne podłogi, keksowe lastryko i duża dawka poczucia humoru. Sprawdźmy jak miejski styl wygląda od kuchni – serca mieszkania.
Przyjrzyjmy się zatem różnym odsłonom tego stylu, który pierwotnie wywodzi się od artystycznej bohemy zamieszkującej industrialne lofty Nowego Jorku. Miejski style wyewoluował w kilku kierunkach – od wyciszonego minimalizmu po wielobarwny eklektyzm nawiązujący do estetyki połowy XX wieku.
Jednak zanim przystąpimy do analizy samych cech charakterystycznych oraz kierunków, w których rozwija się miejski styl w dzisiejszym projektowaniu, warto zaznaczyć dlaczego cieszy się on rosnącą popularnością. Oczywiście jest kilka powodów, a pierwszy i najważniejszy z nich to wykładniczy przyrost populacji mieszkańców miast.
Niestety wiemy już, że nie ma wystarczającej ilości opuszczonych fabryk, by każdy poszukujący swojej prywatnej przestrzeni w wielkim mieście miał szansę zostać posiadaczem kilkusetmetrowego, wielopoziomowego loftu. Miejski styl jednak potrafi być niezwykle elastyczny i grając różnymi trikami, jak choćby ideą otwartej kuchni, połączonej z salonem, adaptuje się doskonale w mniejszych, typowo miejskich przestrzeniach.
Jak wygląda styl miejski w nowoczesnych wnętrzach?
W przestrzeniach w stylu miejskim nacisk kładzie się na elementy i design, które wprowadzają surową atmosferę miejskiego kontekstu do wnętrz. Nie boi się eksperymentować z niezwykłymi materiałami i funkcjami. Ten styl projektowania wnętrz wykorzystuje różne pomysły, aby uzyskać charakterystyczny i często artystyczny wygląd.
Opierając się na wrażliwości pochodzącej ze stylu industrialnego, styl miejski rozwija cechy strukturalne, komponenty przemysłowe i odsłonięte kanały, podobnie jak jego mentor. Jednak te elementy komponuje się w przejrzyste, otwarte przestrzenie. Królują tu jasne kolory i purystyczne wykończenia, które dodają dziewczęcej elegancji. W rzeczywistości wnętrze miejskie zwykle zawiera sporą dawkę artystycznego bałaganu. Często także zwraca się także w stronę nieoczekiwanych i zaskakujących rozwiązań.
Przytulność, indywidualizm, szycie na miarę i kreatywność – właśnie dlatego miliony młodych rodzin decyduje się na wnętrza pozbawione blichtru, lecz nie pozbawione smaku. Taka przestrzeń stanowi prawdziwą oazę spokoju w miejskiej dżungli. Miejsce, w którym można wypocząć, wychować dzieci, realizować swoje pasje i prowadzić życie towarzyskie.
Miejski styl – od czego zacząć?
Stworzony w połowie XX wieku w latach 50. w USA, miejski styl industrialny opiera się na ekspansji i ekspresji przemysłu kreatywnego. Artyści, malarze, rzeźbiarze i projektanci dążyli do unikalnych obszernych i otwartych przestrzeni, w których mogli wieść życie zarówno osobiste jak i zawodowe.
Odnaleźli więc porzucone fabryki i wykorzystali ich charakterystyczne elementy. Choć praktycznie zmieniali ich funkcję, zachowywali istotę zastanych tu materiałów. W rezultacie miejski styl wyróżniają duże okna, żeliwne kolumny i drewniane lub żelazne belki oraz odkryte cegły. Jednak industrialny wygląd w miejskim wydaniu przełamuje przede wszystkim kolor i artystyczny look.
Właśnie dlatego, jeśli styl miejski wkracza do kuchni, materiały, które tu zastajemy to jedna z najbardziej istotnych części całego projektu. Faktura i wykończenie cementu i podobnych materiałów stały się niezbędnymi elementami projektowania miejskiej kuchni w stylu industrialnym. Jego wszechstronność pozwala na wielorakie zastosowanie, od posadzek, przez ściany po blaty, a nawet fronty szafek.
Japoński minimalizm a styl miejski
Naszą podróż i odkrywanie stylu miejskiego w nowoczesnych wnętrzach rozpoczniemy od jednego z najbardziej zurbanizowanych krajów na Świecie. Szacuje się, że ponad 91% Japończyków (ze 126 milionowej populacji) zamieszkuje ośrodki miejskie. Ponieważ przestrzeń życiowa na wyspie jest ograniczona, ten naród wykazuje nie nieprawdopodobną kreatywnością jeśli chodzi o projektowanie wnętrz mieszkalnych.
Japoński minimalizm to szkoła sama w sobie. Niewielu projektantów spoza tego kręgu kulturowego potrafi w tak oszczędny sposób stworzyć przytulne wnętrze. Dzięki zastosowaniu drewna i nieoczywistym rozwiązaniom architektonicznym japoński minimalizm emanuje ciepłem.
Przegląd kuchni w stylu miejskim otwieramy odkrywając jej minimalistyczne oblicze. Surowe, naturalne drewno w połączeniu z betonem łączy dwa proste materiały. To zaskakujące jak kreatywne podejście pozwala na stworzenie z nich przyjaznej i wyciszającej atmosfery domowego spokoju.
Renowacje i adaptacje
Drewno to materiał, kory odnajduje się doskonale nie tylko w minimalistycznych aranżacjach. Styl miejski wywodzi się przecież z połowy wieku, który niektórzy określają ostatnim momentem w dziejach designu, gdy na masową skalę powstawały meble z prawdziwego, litego drewna.
Miasta nieustannie się rozrastają, jednak najbardziej atrakcyjne lokalizacje to najczęściej ich najstarsze dzielnice. Budynki z historią i swoim wyjątkowym stylem zachęcaja nowych mieszkańców do wniesienia powiewu świeżości. Jednak zawsze na pierwszym miejscu stawia się tu szacunek dla tradycji i zastanego dziedzictwa.
Przenikanie się przestrzeni wewnętrznych i zewnętrznych to standard w dzisiejszej architekturze. Korzysta z niego również styl miejski, inspirując się zastaną na miejscu okoliczną architekturą i schedą po wcześniejszych dokonaniach pokoleń architektów.
Nowoczesne miasta inkorporują do tkanki mieszkalnej nie tylko opuszczone przestrzenie postindustrialne. Nową funkcję zyskują także inne budynki, często użyteczności publicznej. Doskonały przykład stanowi wybudowana w XIX wieku szkoła w Clerkenwell. Na niewielkiej powierzchni starej, ciemnej klasy, architektom z nagradzanej pracowni Coffey Architects, udało się stworzyć zwarte, a zarazem świetliste mieszkanie.
Industrializm inspirowany naturą
Określenie „przytulny minimalizm” dla wielu zdaje się po prostu oksymoronem. Jednak architektura wnętrz pozwala na różne eksperymenty, a część z nich publiczność przyjmuje z zaskakującym entuzjazmem. Właśnie z tego powodu kolejny typ aranżacji charakteryzujący miejski styl możemy określić mianem „organicznego industrializmu.
Współczesny design czerpie z natury pełnymi garściami doceniając jej zbawienny wpływ na skołatane nerwy i zmysły żyjących w mieście ludzi. Pragniemy kontaktu z przyrodą nie tylko podczas niedzielnych wycieczek do lasu – chcemy obcować z nią na co dzień, niemal niepostrzeżenie. Właśnie dlatego styl miejski się „zazielenił”, otwierając przed mieszczuchami możliwość interakcji z roślinami i organicznymi teksturami. I nie chodzi tu tylko o kilka doniczek ze świeżymi ziołami na kuchennym blacie.
Styl miejski i zwiększanie przestrzeni życiowej
Bez wątpienia do największych luksusów naszych czasów zaliczyć należy czas i przestrzeń. Miasto kurczy się, a życie przyspiesza wręcz na naszych oczach. Z tego względu jednym z największych wyzwań stawianych współczesnym architektom jest wygenerowanie dodatkowej życiowej przestrzeni na zwykle mocno ograniczonym obszarze.
Wrażenie przestronności osiąga się za pomocą kilku podstawowych narzędzi, jak otwarty plan oraz szeregu sprytnych trików. Przestrzeń podkreśla naturalne światło słoneczne, więc do jednych z nich należy wprowadzanie go do każdego zakątka wnętrza.
Styl miejski czyli twór niestały i ulegający ciągłym zmianom
Często powtarza się ten sam scenariusz – młoda para kupuje mieszkanie, potem pojawiają się dzieci. Najmłodsi rosną i zmieniają nie ich potrzeby, a w międzyczasie zmienia się i ewoluuje także gust rodziców.
Właśnie z tych powodów albo zmienia się mieszkanie na większe lokum, lub zmienia się samo mieszkanie. W przypadku miejskich domów i apartamentów należących do architektów, mamy do czynienia z prawdziwym poligonem doświadczalnym i wieloma operacjami na żywym organizmie.
Wibrujące kolory i zaskakująca scenografia
Jeśli pragniemy zaszaleć – miasto to najlepsze miejsce. Wibrujące kolory, nierzeczywiste scenerie, abstrakcyjne przestrzenie. Choć miejski styl zakłada, że mieszkanie ma być miejscem, w którym ukrywamy się przed wszystkim negatywnym co niesie miasto, to nikt nie twierdzi, że ma być tu cicho, grzecznie i spokojnie. Przegląd nowoczesnych wnętrz w światowych metropoliach rozpoczęliśmy od tych najbardziej minimalistycznych. Właśnie po to by to co najciekawsze zostawić na koniec.
Dom stanowi tło dla naszego życia, a każdy ma nieco inne potrzeby i oczekiwania. O ile minimalizm pozwoli na złapanie oddechu osobom lubiącym prostotę, o tyle maksymalizm zapewni mieszkańcom zastrzyk energii lub ucieczkę w inny wymiar.
Monochromatyczne wnętrza w intensywnych odcieniach żółtego, niebieskiego lub różowego. Powracająca do łask estetyka lat 70. z charakterystycznymi, wibrującymi teksturami. Zaskakujące, artystyczne podejście do samej kompozycji i aranżacji wnętrz. Każda myśl, prośba czy sugestia otwartego i odważnego klienta pozwala projektantowi na rozwinięcie skrzydeł swej kreatywności.
Kolorowe bloki
Jak widać na powyższej fotografii, kolorowa kuchni anie zawsze musi oznaczać feerię barw i faktur. Znacznie bardziej wyważony, leż równie spektakularny zabieg architektów polega na zastosowaniu bloków koloru. Zabudowa w intensywnym kolorze, który przewija się także w innych częściach mieszkania, podkreśla wyjątkowy i specjalny charakter tej konkretnej przestrzeni.
Miejski styl w mieszkaniach i domach, do których wprowadza się motyw przewodni w postaci konkretnej palety barw, kolorów i tekstur, zyskuje dodatkowy wymiar. Wnętrze staje nie odrealnione, oderwane od szarzyzny miasta na zewnątrz. Coraz więcej osób oczekuje takiego magicznego pierwiastka w swojej przestrzeni.
Kreatywność architektów zdaje się być nieograniczona. Z wielkim entuzjazmem sięgają po nowe materiały, jak choćby lastriko, które cieszy się coraz większą popularnością. Sklejka, beton, stal nierdzewna czy płytki ceramiczne oraz cegła to z pewnością nie najdroższe materiały wykończeniowe. wszystkie znajdujemy w nowoczesnych, miejskich przestrzeniach mieszkalnych, które lubią i ewoluować zgodnie z oczekiwaniami właścicieli i w zależności od ich potrzeb.
Zobacz także: